Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 2 października 2024 09:30
Reklama KD Market
Reklama

Southwest Airlines w ogniu krytyki za tysiące odwołanych lotów

Southwest Airlines w ogniu krytyki za tysiące odwołanych lotów
fot. TANNEN MAURY/EPA-EFE/Shutterstock

Tysiące osób mają problemy z powrotem do domu po świętach Bożego Narodzenia w związku z chaosem na lotniskach w całym kraju. W najgorszej sytuacji znaleźli się pasażerowie Southwest Airlines. Linie te odwołały prawie 5 tys. lotów we wtorek i środę, pozostawiając dziesiątki tysięcy pasażerów na lotniskach, w tym na chicagowskich Midway i O'Hare. Według CNN, problemy Southwest mogą potrwać nawet do piątku.

Według danych serwisu Flightaware, linie Southwest – jeden z największych amerykańskich przewoźników – odwołały 2523 lotów zaplanowanych na wtorek i 2474 planowanych na środę, co stanowi ok. 2/3 wszystkich rejsów firmy. Dzień wcześniej odwołanych zostało ponad 2,9 tys. lotów tego samego przewoźnika, zaś licząc od piątku odwołano łącznie ponad 12 tys.

W związku z tym wiele osób utknęło na chicagowskim Midway, na którym we wtorek odwołano 244 loty. Na O’Hare we wtorek z rozkładu wypadło co najmniej 68 lotów – wynikało z informacji podawanym na stronie flychicago.com.

Fala odwołań lotów spowodowała paraliż i chaos na lotniskach w całym kraju. Zdjęcia z wielu lotnisk, w tym chicagowskich, przedstawiały tłumy pasażerów i ogromne skupiska pozostawionych walizek. Tak było na hali przylotów, na niższym poziomie lotniska Midway, gdzie leżały tysiące nieodebranych sztuk bagażu z różnych krajowych lotów.

W wydanym w poniedziałek komunikacie linie Southwest obwiniły falę śnieżyc i mroźnej pogody, która nawiedziła większość terytorium USA podczas świąt. Jednak Southwest jest jedyną firmą, która przeżywa problemy o takiej skali, a około 90 proc. odwołanych we wtorek lotów to rejsy Southwest.

Departament Transportu USA  zapowiedział postępowanie mające na celu ustalenie, czy przewoźnik miał przygotowany odpowiedni plan obsługi klientów i czy go realizował. Pasażerowie Southwest na lotnisku Midway w rozmowie ze stacją Fox 32 Chicago skarżyli się, że nie mogą się dodzwonić pod numer obsługi klienta. 

Stacja CNN przekazała, że szef firmy Bob Jordan jeszcze przed kryzysem powiedział pracownikom, że ma wiele problemów organizacyjnych i technicznych, związanych m.in. z niedoborem personelu. Stacja CNN podała, że problemy te mogą potrwać nawet do piątku.

(tos, PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama