Mecenas Paweł Chudzicki, przewodniczący Komitetu Miast Siostrzanych CHICAGO-WARSZAWA był jednym z głównych koordynatorów ostatniej wizyty Richarda M. Daleyąego w Polsce. Daley przebywał w Polsce od 16 do 22 października, a wcześniej przez trzy dni był podejmowany na Ukrainie, gdzie został zaproszony przez prezydencką parę Juszczenków. Pierwsza Dama Ukrainy pochodzi z Chicago, stąd obydwie pary dobrze się znają.
Gdy zapytałem burmistrza Daleyągo o udział Polaków w jego delegacji do Polski, natychmiast wskazał na mec. Pawła Chudzickiego, oddając mu także głos w czasie spotkania w sali konferencyjnej Związku Narodowego Polskiego. Konferencja prasowa w ZNP była pierwszą publiczną konferencją prasową po powrocie Daleyągo z Polski. W czasie wizyty miało miejsce wiele polskich akcentów, takich jak korzystanie z polskiej kuchni, podróże polskim środkami lokomocji.
Warto tutaj przypomnieć, że Richard Daley mianował mecenasa Pawła Chudzickiego przewodniczącym Komitetu Miast Siostrzanych Chicago-Warszawa na początku 2005 roku. Chudzicki dał się poznać wcześniej ze swojej działalności, gdy przewodniczył kilku projektom komitetu Chicago-Warszawa, wśród nich obchodom 60. rocznicy Powstania Warszawskiego. Przygotowanie ostatniej wizyty burmistrza Daleyąego do Polski wymagało nie lada umiejętności w bardzo gorącym okresie wyborczym w Polsce. Richard Daley wraz z delegacją przybył do Warszawy 16 października. Został powitany przez ambasadora Victora Ashe i jego małżonkę, z którymi są zaprzyjaźnieni od lat.
Następnego dnia odbyło się uroczyste śniadanie, na którym prezydent Warszawy Lech Kaczyński z małżonką podejmowali burmistrza Chicago Richarda Daleyągo i jego małżonką. śniadanie miało kameralny charakter, uczestniczyło w nim kilkanaście osób, a wśród nich Władysław Stasiak, wiceprezydent miasta. Wśród gości znajdował się także Victor Ashe, amerykański ambasador wraz z małżonką, Lena Cichocka wicedyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego, poseł Paweł Kowal, oraz Elżbieta Jakubiak, szefowa gabinetu prezydenta Warszawy.
Celem spotkania było zacieśnienie współpracy pomiędzy miastami siostrzanymi Chicago i Warszawą. Pani Maria Kaczyńska z wielką serdecznością rozmawiała płynną angielszczyzną z amerykańskimi gośćmi. Miejscem spotkania była restauracja La Bohema na Placu Teatralnym. Spotkanie odbyło się w przeddzień drugiej tury wyborów prezydenckich, unikano nagłaśniania wydarzenia prawdopodobnie ze względu na atmosferę wyborczą. Jak wiemy, Lech Kaczyński wygrał w drugiej turze wyborów. Jak informuje nas mec. Paweł Chudzicki, Lech Kaczyński i Richard Daley, burmistrzowie dwóch wielkich polskich miast, z wykształcenia prawnicy, przypadli sobie do gustu.
Pytałem Daleyąego czy zaprosił Kaczyńskiego do odwiedzin w Chicago. Odpowiedział, że tak. Organizatorzy polskiej wizyty liczą także na to, że prezydent RP przyjedzie do Wietrznego Miasta podczas swojej inauguracyjnej wizyty w Stanach Zjednoczonych.
Głównym punktem dnia była konferencja nt. bezpieczeństwa zorganizowana we współpracy z wiceprezydentem miasta. Ze względu na swój charakter, konferencja była zastrzeżona wyłącznie dla bezpieczeństwa w wielkich aglomeracjach. Uczestniczyło w niej 50 najwyższych urzędników policji, straży miejskiej, służb bezpieczeństwa, w tym także płk Roman Polko, były dowódca jednostki GROM.
Daley zaprezentował niektóre osiągnięcia Chicago w tej dziedzinie. Podkreślił ważność współpracy służb bezpieczeństwa i policji z lokalnymi społecznościami. Zaprezentował też Centrum Kryzysowe i wymienił kwotę, jaka jest wydawana na utrzymanie bezpłatnego numeru 911. W 1995 miasto Chicago wydało na utrzymanie tego systemu 250 mln dolarów, "wyprzedzając pod tym względem jakiekolwiek miasto w Stanach, nawet na świecie".
W Warszawie stosowany jest system pod nazwą Bezpieczne Osiedle, wprowadzony przez wiceprezydenta Stasiaka i modelowany częściowo na rozwiązaniach amerykańskich. Po oficjalnych prezentacjach pojawiła się bardzo ożywiona dyskusja. Dalszym celem jest nawiązanie bliższej współpracy pomiędzy polską i amerykańską policją.
W czasie odwiedzin amerykańskiej delegacji w Warszawie panowała przepiękna pogoda, co zachęcało amerykańskich gości do spacerów po mieście. Co ciekawe, burmistrz miał tak duże zaufanie do Polaków, że poruszał się bez ochrony, co w Chicago byłoby nie do pomyślenia.
W godzinach popołudniowych odbyło się robocze spotkanie Daleyąego z biznesmenami działającymi w Amerykańskiej Izbie Handlowej w Polsce. Dzielono się doświadczeniami z prowadzenia działalności biznesowej w Polsce. Celem spotkania było zacieśnienie i rozwój współpracy pomiędzy Warszawą a Chicago. W kwietniu br. grupa polskich biznesmenów przybyła do Chicago, aby zapoznać się z amerykańskimi osiągnięciami w różnych dziedzinach życia. Delegację tę przywiózł ze sobą amerykański ambasador w Warszawie Victor Ashe, który jest dobrym znajomym chicagowskiego burmistrza.
Po południu burmistrz Daley udzielił wyłącznego wywiadu telewizyjnego dla TVN. Przeprowadziła go red. Hanna Niemiec z TVN International. W przygotowaniu tego artykułu korzystałem z wypowiedzi Daleyąego w czasie konferencji prasowej w ZNP, jak również z transkryptu telewizyjnego wywiadu z burmistrzem. Czynię to za pozwoleniem ITVN. Wywiad ten pozwala bowiem dostrzec kilka innych ważnych wypowiedzi Daleyąego dotyczących działalności miast siostrzanych, jak również jego opinie o Warszawie oraz o studio TVN, w którym nagrywano wywiad.
Daley w odpowiedzi na pytanie dziennikarki o cel wizyty w Polsce powiedział: "Moja wizyta związana jest z porozumieniem partnerskim pomiędzy Chicago a Warszawą zawartym jeszcze w latach 60. Ma ono gospodarcze, ekonomiczne, handlowe, ale także i kulturowe podłoże. Przyjechaliśmy do Warszawy w ramach zacieśniania więzi między miastami partnerskimi - Warszawą i Chicago".
Burmistrz Daley podkreślał w czasie kilku jego ostatnich wypowiedzi wkład jego ojca, byłego burmistrza Chicago w powołanie komitetu do współpracy miast Chicago-Warszawa.
Dostrzeżono w ten sposób liczebny potencjał Polonii w Chicago. Działalność polskiej grupy etnicznej jest widoczna na płaszczyźnie edukacyjnej, którą burmistrz określił wielokrotnie jako priorytetową w swojej działalności, religijnej, biznesowej czy charytatywnej.
Piotr Walter, szef TVN wraz z łukaszem Frątczakiem, szefem ITVN oprowadzali amerykańską delegację po swoim nowoczesnym obiekcie studyjnym. Burmistrz był pod wielkim wrażeniem zarówno architektury jak i wyposażenia nowoczesnego studia telewizyjnego. Warto tutaj dodać, że Piotr Walter jest absolwentem amerykańskich uczelni w Chicago. Studiował przez dwa semestry w National Louis University, a potem ukończył dziennikarstwo w Columbia College. Stąd dobrze zna Chicago.
Chicagowski burmistrz był pod wrażeniem studia telewizyjnego, w którym nagrywano wywiad. "Jest wspaniałe! Mówię o technologii - tutaj jest to bardzo dobrze widoczne - ile przestrzeni, światła, te okna, jasność wnętrza. Można się stąd wiele nauczyć. Zawsze staram się zabierać z moich podróży jak najwięcej ciekawych obserwacji do domu. Uwielbiam po prostu spacerować po mieście, obserwował i wczuł się w jego atmosferę. Ale ważne jest, żeby znać historię miasta zanim się do niego przyjedzie. Warszawa jest pod tym względem rzeczywiście imponująca".
Wieczorem tego samego dnia odbyło się uroczyste przyjęcie organizowane przez warszawski Komitet Miast Siostrzanych, który jest kierowany przez mecenasa Władysława Rzyckiego. Był on także współorganizatorem pobytu delegacji w Polsce. Przyjęcie dla około 200 osób odbyło się w nowej Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego na Powiślu. Wzięli w nim udział przedstawiciele biznesu polskiego i amerykańskiego, było tam także kilku posłów i senatorów, a wśród nich senator Franciszek Adamczyk, którego zaprosiła delegacja z Chicago. Był on przez minione 4 lata konsulem generalnym RP w Chicago i łączyła go dobra znajomość z burmistrzem miasta.
W czasie bankietu przemawiał mecenas Paweł Chudzicki, który mówił o osiągnieciach i celach Komitetu Miast Siostrzanych Chicago-Warszawa. Kolejnymi mówcami byli wiceprezydent Warszawy Władysław Stasiak, ambasador Victor Ashe, burmistrz Daley i mecenas Rzycki.
W bankiecie uczestniczyła także delegacja z National Louis University, która w tym czasie przebywała ze swoim nowym prezydentem Richardem Pappas w odwiedzinach w Wyższej Szkole Biznesu-NLU w Nowym Sączu. Delegację tę podejmował rektor Krzysztof Pawłowski oraz dyrektor d/s międzynarodowych Krzysztof Gluc.
Richard Daley był zachwycony wspaniałymi ogrodami, jakie znajdują się na dachu Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Miejsce to spodobało mu się do tego stopnia, że powrócił tam następnego dnia.
We wtorek, 18 października Daley spotkał się z kardynałem Józefem Glempem, który kilkakrotnie odwiedził Chicago i dobrze zna miasto i Polonię. Nieco później spotkał się z Aleksandrem Kwaśniewskim - prezydentem RP. Był to dowód na to, jak bardzo burmistrz Chicago jest doceniany w Polsce. Rzadko bowiem prezydent państwa zaprasza do pałacu prezydenckiego burmistrza zagranicznego miasta.
W godzinach popołudniowych Daley i jego chicagowska delegacja zwiedzali Muzeum Powstania Warszawskiego. Oprowadzali ich dyrektor Jan Ołdakowski i wicedyrektor Lena Cichocka. Daley był pod wielkim wrażeniem rozwiązań ekspozycyjnych w Muzeum. Wiele faktów z historii Powstania zapadło mocno w jego pamięci i często się potem do nich odwoływał. W najbliższym czasie do Chicago przyjedzie delegacja z Muzeum Powstania Warszawskiego.
Tego samego dnia burmistrz Daley wybrał się z delegacją do Krakowa. Podróżowali pociągiem. Burmistrz był pod wrażeniem piekna polskiego krajobrazu widzianego z okien pociągu. Zatrzymali się w Hotelu Copernicus, w którym prezydent Bush przebywał w czasie pobytu w Krakowie. Wieczorem Daley zwiedzał pieszo Stare Miasto i póżnym wieczorem został rozpoznany przez polonijnego biznesmena z Chicago, który prowadzi firmę budowlaną. Był tak zaskoczony, że opowiadał o tym spotkaniu przy wielu okazjach.
Kolejnym etapem zwiedzania Polski przez burmistrza Chicago i jego delegację były odwiedziny w Oświęcimiu. Był wyraźnie poruszony tragedię jaka tam się rozegrała, mówił o konieczności uczenia kolejnych pokoleń o tragediach jakie wyrzędzili niemieccy naziści.
Po południu miała miejsce audiencja u Stanisława Dziwisza, arcybiskupa krakowskiego, który dobrze zna Chicago. Traktuje on kardynała Georgeąa z Wietrznego Miasta jako swojego przyjaciela i zaprosił go do odwiedzin Polski. Daley pokazał fotografię swojego ojca na audiencji u papieża Jana Pawła II. Okazało się, że na tym samym zdjęciu znajduje się arcybiskup Dziwisz, który przekazał serdeczne pozdrowienia dla wiernych z jego archidiecezji mieszkających w Chicago.
W czwartek burmistrz Chicago zwiedzał Zamek Królewski na Wawelu, katedrę i kilka zabytkowych kościołów. Wieczorem delegacja powróciła do Warszawy i spotkała się na kolacji z senatorem Franciszkiem Adamczykiem, który w imieniu polskiego Senatu, wręczył specjalny medal Richardowi Daleyąmu. W piątek burmistrz powrócił do Chicago samolotem Polskich Linii lotniczych LOT. Był zachwycony obsługą LOT-u.
Richard Daley i jego delegacja korzystali w czasie podróży po Polsce wyłącznie z kuchni polskiej. Bardzo smakowała mu zupa ogórkowa, pieczona kaczka i inne polskie potrawy.
Zainteresowały go rozwiązania komunikacyjne, konkretnie tramwaje, w Krakowie i Warszawie.
Wizyta w Polsce w październiku br. była bardzo udana, co burmistrz podkreśla przy różnych okazjach.
Redaktor Hanna Niemiec pytała burmistrza Daleyąego o korzyści płynące z porozumienia Chicago-Warszawa dla mieszkańców siostrzanych miast. Według Daleyąego "podstawową korzyścią jest to, że burmistrzowie i władze lokalne siostrzanych miast dzielą się doświadczeniami w zakresie bezpieczeństwa, edukacji, przedsiębiorczości i jakości życia. (...) Wymiana doświadczeń między siostrzanymi miastami ma także na celu określenie, które rozwiązania się sprawdzają, a które wymagają poprawy. Pomaga także uniknąć błędów jakie Chicago albo Warszawa popełniły w przeszłości podejmując złe decyzje dotyczące życia publicznego". Do największych osiągnięć swojego miasta zaliczył burmistrz Daley w wywiadzie dla TVN edukację.
"Wykształcenie jest kluczem do sukcesu każdego człowieka, społeczeństwa i kraju. To mój zdecydowany priorytet i jednocześnie wielkie wyzwanie", powiedzial burmistrz. Warto tutaj podkreslił, że chicagowski system edukacyjny oferuje programy dwujęzyczne: polsko-angielskie, z których korzystają setki polonijnych dzieci i młodzieży na poziomie szkół podstawowych i średnich. Jest to wielkie ułatwienie startu w nowym kraju. Drugi priorytet dla Daleyąego to budownictwo komunalne. "Wyznajemy zasadę, że polepszając ludziom warunki bytowe, budujemy im nie tylko domy, ale zmieniamy ich życie, zmieniamy ich dusze. Oczywiście to wymaga wiele pracy i wysiłku, ale takie są nasze dwa główne zadania w Chicago. Chcemy, aby stało się ono miastem przyszłości. Szanujemy przeszłość, rozumiemy teraźniejszość, ale zawsze spoglądamy w przyszłość miasta", powiedzial w telewizyjnym wywiadzie.
Z uznaniem wypowiadał się o Warszawie, określając ją "wspaniałym i bardzo po-stępowym miastem". "żeby je dobrze poznać trzeba znać jego historię, trzeba znać historię Polski. Odwiedziłem piękną Starówkę, ale widziałem także miejsca, gdzie widać jak bardzo zmienia się oblicze współczesnej Warszawy. Warto pamiętać, że budując miasto warto przyglądać się innym miastom na świecie tak, by w przyszłości uniknąć ich błędów", komentował Daley. Zapewne ogromną rolę w jego głębszym zrozumieniu historii Polski i Warszawy miała jego ubiegłoroczna wizyta w Polsce, gdy był oficjalnym członkiem amerykańskiej delegacji na obchody 60. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
"Cieszymy się z nominacji Pawła Chudzickiego do Rady Dyrektorów Miast Siostrzanych", powiedziała w styczniu br. Lois Weisberg, komisarz Chicagowskiego Departamentu d/s Kultury. "Jego przywództwo w obchodach rocznicy Powstania Warszawskiego i jego bliskie kontakty z Polską idealnie pasują do szefa Komitetu (Warszawskiego)". Ta wypowiedź o nominacji mec. Chudzickiego została zweryfikowana kolejną piękną akcją, jaką było koordynowanie od strony amerykańskiej wizyty burmistrza Daleyąego w Polsce.
Paweł Chudzicki urodził się w Polsce. Obecnie pracuje jako prawnik w firmie Bell, Boyd " Lloyd LLC. Posiada spore doświadczenie w prowadzeniu finansowych transakcji w Stanach Zjednoczonych, jak również w międzynarodowych transakcjach, w szczególności w Europie środkowej. Jest absolwentem wydziału historii na uniwersytecie Yale i prawa na Loyoli w Chicago.
Komitet Miast Siostrzanych Chicago - Warszawa powstał w 1960 roku, gdy podpisano pierwszy dokument o współpracy. Miasto Chicago utrzymuje kontakty w oparciu o umowy z wieloma innymi metropoliami na świecie, m.in. z: Akrą w Ghanie, Ammanem w Jordanii; Atenami w Grecji; Birmingham w Wielkiej Brytanii: Casablancą w Maroku; Delhi w Indiach; Durbanem w Południowej Afryce; Galway w Irlandii; Gotenburgiem w Szwecji; Hamburgiem w Niemczech; Kijowem na Ukrainie; Lucerną w Szwajcarii; Meksykiem w Meksyku; Mediolanem we Włoszech; Moskwą w Rosji; Osaką w Japonii, Paryżem we Francji; Petachem Tikva w Izraelu; Pragą w Czechach; Shanghajem w Chinach; Toronto w Kanadzie; Wilnem na Litwie.
Gratulujemy mecenasowi Pawłowi Chudzickiemu udanego przedsięwzięcia. Celem tej wizyty było pokazanie chicagowskiej delegacji współ-czesnej Polski, sojusznika Stanów Zjednoczonych, a także zapoznanie burmistrza z liderami Polski. życzymy mu dalszej owocnej działalności dla siostrzanych miast: Chicago i Warszawy oraz ich mieszkańców. Andrzej Mikołajczyk
Mecenas Paweł Chudzicki chciałby podziękować za gościnność administracji pana prezydenta Lecha Kaczyń-skiego (wspaniale układała mu się współpraca w organizacji wizyty z panią Anną Grocholską, naczelnikiem działu Spraw Zagranicznych Miasta Warszawy), nieoceniony osobisty udział pana Władysława Stasiaka, zastę-pcy prezydenta W-wy, w przygotowaniu wizyty, a także zaangażowanie dyrektora Muzeum Powstania Warszawskiego pana Jana Oldakowskiego i wicedyrektor pani Leny Cichockiej w przedstawieniu państwu Daley ogromnego znaczenia Powstania Warszawskiego w historii naszego kraju (dyrekcja bardzo uprzejmie zgodziła się udostępnić nam muzeum poza godzinami otwarcia i poświęciła czas, by osobiście oprowadzić burmistrza po muzeum). Jest też niezmiernie wdzięczny panu radnemu Iwowi Benderowi za ogromną pomoc w organizacji wizyty w Warszawie.
Redakcja
