Redakcja
Drużyna Raptors z Toronto odniosła pierwsze zwycięstwo w dziesięciu meczach rozgrywek zawodowej ligi koszykówki NBA. "Czerwona latarnia" Atlantic Division pokonała u siebie Miami Heat 107:94.
Dzięki temu jedynym zespołem bez zwycięstwa są Atlanta Hawks z dziewięcioma porażkami, okupujący ostatnią lokatę w Southheast Division.
W drużynie kanadyjskiej brylował Chris Bosh (osobisty rekord sezonu 27 pkt i 12 zbiórek) oraz Mike James - 25. Wśród pokonanych wyróżnił się Dwyane Wade - 33 pkt, 9 asyst i 8 zbiórek.
Pierwszy mecz w nowojorskiej Madison Square Garden pod wodzą trenera Larry Browna wygrali miejscowi Knicks, którzy pokonali Portland Trail Blazers 103:92. Knicks do sukcesu poprowadził głównie Stephon Marbury - 27 pkt (jego najlepszy wynik w tym sezonie). Grający w zespole gości brat cioteczny Marbury'ego Sebastian Telfair rzucając 27 punktów ustanowił rekord życiowy.
W Denver Nuggets nie pozostawili żadnych złudzeń Memphis Grizzlies wygrywając 99:83. To 17. mecz wygrany z rzędu w Pepsi Center oraz 16 z rzędu przed własną publicznością z Grizzlies. Najwięcej braw zebrał Marcus Camby, zaliczył 21 punktów i tyleż samo zbiórek w czasie 34 minut występu na parkiecie. Wśród gości wyróżnił się zdobywca 24 punktów i mający 12 zbiórek Pau Gasol.
Rekord sezonu - 43 punkty należący do czołowego gracza Washington Wizards Gilberta Arenasa (w spotkaniu z San Antonio Spurs 12 listopada) wyrównał w niedzielę Kobe Bryant, ale jego drużyna Los Angeles Lakers przegrała z chicagowskimi "Bykami" 93:96. Bulls wygrali pierwszy mecz po serii trzech porażek. Bryant nie wykorzystał rzutu za trzy punkty, który mógł doprowadzić do dogrywki.
