Radny Edward Burke nie będzie ubiegał się o reelekcję. Byłaby to 15. kadencja na stanowisku sprawowanym od ponad 50 lat. Oskarżony o korupcję Burke zakończy swoją kadencję jako najdłużej urzędujący radny w historii Chicago.
Edward „Ed” Burke jest radnym w 14. okręgu na południowym zachodzie Chicago od 1969 roku – kiedy burmistrzem był Richard J. Daley – i przez dekady przewodniczył wpływowej komisji ds. finansów w Chicagowskiej Radzie Miejskiej.
Obecnie jest on objęty szeroko zakrojonym śledztwem federalnym i oskarżony o próbę szantażu i wymuszenia korzyści dla swojej kancelarii adwokackiej.
78-letni Burke, który od ponad pół wieku reprezentuje 14. okręg, rozwiał wszelkie spekulacje na temat swojej przyszłości w Radzie Miasta, kiedy nie złożył petycji z podpisami poparcia w upływającym w poniedziałek, 28 listopada terminie. Oznacza to, że jego obecna 14. kadencja będzie ostatnią.
Federalni śledczy w swoim śledztwie skupili się na przypadkach wykorzystywania przez Burke’a jego wpływów – którymi dysponował jako przewodniczący komisji finansowej Rady Miasta – w celu zdobycia klientów dla jego kancelarii prawniczej specjalizującej się w odwołaniach naliczonego podatku od nieruchomości.
Propozycję taką radny Burke miał rzekomo złożyć właścicielowi restauracji sieci Burger King, który starał się o miejskie pozwolenie na renowację lokalu w okolicy 4060 S. Pulaski Rd. w 14. okręgu wyborczym na południowym zachodzie Chicago. Granice 14. okręgu wyborczego, który obejmuje Gage Park, Archer Heights, Chicago Lawn, West Elsdon i część Brighton Park, zostały znacznie przerysowane po wynikach spisu powszechnego z 2020 roku. Okręg ten jest teraz w ponad 88 proc. zamieszkiwany przez Latynosów.
„Chicago Tribune” podało, że FBI założyło podsłuch telefonu komórkowego Burke’a po uzyskaniu sądowej zgody. Nagrania gromadzono od maja 2017 r. do lutego 2018 r. W sumie zgromadzono ponad 9 tys. nagranych rozmów Burke’a. Inne dowody wspierające zarzuty w akcie oskarżenia obejmują e-maile i różne dokumenty. FBI przeprowadziło rewizję w biurze Burke’a pod koniec listopada 2018 r.
Burke’a miał ostatecznie pogrążyć były radny Danny Solis, który w ramach współpracy ze śledczymi potajemnie go nagrywał. Solis, który w wyborach w 2019 r. nie ubiegał się o reelekcję, został w kwietniu br. oskarżony o łapówkarstwo.
Oskarżyciele federalni postawili radnemu Burke’owi w styczniu 2019 r. w sumie 14 zarzutów dotyczących nadużywania stanowiska i wpływów w Radzie Miasta w celu odniesienia korzyści jego kancelarii prawniczej.
Burke nie przyznał się do winy i mimo ciążących na nim zarzutów federalnych wygrał w 2019 r. w pierwszej turze wybory na 13. kolejną kadencję, która – jak się teraz okazało – będzie jego ostatnią.
W swojej ponad 50-letniej karierze w polityce był wielokrotnie poddawany kontroli federalnej, ale nigdy wcześniej nie był oskarżony. Jego proces ma się rozpocząć 6 listopada 2023 r. w sądzie federalnym w Chicago.
Żona radnego Anne Burke, prezes Sądu Najwyższego Illinois, we wrześniu ogłosiła, że po 16 latach w sądzie stanowym najwyższej instancji przechodzi na emeryturę.
Joanna Trzos[email protected]