Radny Raymond Lopez wycofał się z walki o stanowisko burmistrza Chicago w przyszłorocznych wyborach. W poniedziałkowym oświadczeniu ogłosił, że decyzję podjął „dla dobra miasta”, bo – jak tłumaczył – duża liczba kandydatów jest korzystna dla ubiegającej się o reelekcję burmistrz Lori Lightfoot.
Radny Lopez, który reprezentuje w Radzie Miasta 15. okręg (15th Ward) w południowo-zachodniej części miasta, w kwietniu był jednym z pierwszych kandydatów, kiedy ogłosił swój start w przyszłorocznych wyborach burmistrza Chicago. Od tego czasu dołączyła do niego długa lista kandydatów – w tym dwoje innych radnych.
„Z każdym nowym kandydatem, który startuje w tym wyścigu (wyborczym), wzrastają szanse na to, że Lori Lightfoot przejdzie do drugiej rundy, a może nawet wygra reelekcję” – napisał Lopez w oświadczeniu opublikowanym w poniedziałek, 21 listopada na Twitterze. „Chicago przetrwało wiele rzeczy w ciągu swojego istnienia, ale nie przetrwa kolejnych czterech lat z tą burmistrz” – dodał Lopez, wzywając do zablokowania reelekcji Lori Lightfoot. „Musimy pokonać Lori Lightfoot” – napisał.
Lopez tłumaczył, że „stawia miasto na pierwszym miejscu”, dlatego, usuwając swoje nazwisko z karty wyborczej, chce zmniejszyć szanse na drugą rundę wyborów. Zamiast tego, będzie ubiegał się o reelekcję na stanowisku radnego w 15. okręgu. Lopez nie mógłby walczyć o reelekcję, gdyby kontynuował swoją kampanię w wyborach na burmistrza. Gdyby został wybrany, byłyby pierwszym jawnym gejem i pierwszym Latynosem na stanowisku burmistrza Chicago.
Lopez jest jednym z najgłośniejszych krytyków burmistrz Lori Lightfoot od momentu objęcia przez nią najwyższego urzędu w Chicago w 2019 roku. Radny najczęściej zarzuca Lightfoot brak skuteczności w walce z przestępczością.
Nawet bez Lopeza grono kandydatów, którzy rzucili wyzwanie burmistrz Lori Lightfoot i ogłosili swój start w przyszłorocznych wyborach, już jest pokaźne. Ostatnio swoją kampanię rozpoczął wpływowy latynoski kongresmen USA Jesús „Chuy” García. Swój start w wyborach na burmistrza Chicago ogłosili wcześniej m.in.: afroamerykański milioner i filantrop dr Willie Wilson, chicagowscy radni: Sophia King i Roderick Sawyer, a także były szef kuratorium chicagowskiej oświaty publicznej CPS – Paul Vallas, stanowy poseł Kam Buckner, weteran chicagowskiej policji Frederick Collins, aktywista Ja’Mal Green i komisarz powiatu Cook Brandon Johnson.
Pierwsza tura wyborów na burmistrza Chicago odbędzie się 28 lutego. Jeśli żaden z kandydatów nie otrzyma ponad 50 procent głosów, wówczas dwóch kandydatów z największą liczbą głosów przejdzie do drugiej tury (run-off) zaplanowanej na 4 kwietnia 2023 r. Przy tak zatłoczonym polu walki mało prawdopodobne jest, aby ktoś wygrał burmistrzowski fotel już w pierwszej turze.
Joanna Trzos[email protected]