Chicago (Inf. wł.) - 10-letni chłopiec zaatakowany przez psy rasy pitbull pozostawał wczoraj w stanie krytycznym w szpitalu. Wczoraj też władze wystosowały oficjalne zarzuty przeciwko właścielowi psów.
Trzy pitbulle uciekły z nieogrodzonej posesji swojego właściciela w pobliżu miejscowości Cary, na północno-zachodnim przedmieściu i zaatakowały sąsiadów. Sześć osób odniosło obrażenia, w tym dwoje dzieci.
Zaatakowany został również właściciel psów. Jedno ze zwierząt odgryzło mu palec.Incydent zakończyła interwencja policji, która zastrzeliła rozszalałe zwierzęta. Do ataku doszło około godz. 5 po poł., w osadzie nie podlegającej pod żaden zarząd miejski. (ao)
Atak pitbulli
- 11/17/2005 03:50 AM
Reklama