15 tys. dol. kaucji wyznaczył we wtorek sędzia dla mężczyzny, który jadąc w stanie nietrzeźwym z prędkością ponad 100 mil na godzinę uderzył w inny samochód, a następnie uszkodził sygnalizator kolejowy w Arlington Heights. Kierowca dostał też liczne mandaty.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 30 października około 7.30 am na rogu Arlington Hts. Road i Northwest Highway. Jadący z prędkością ponad 100 mil na godzinę nissan rocznika 2020 uderzył w prawy bok toyoty camry, a następnie rozbił się na sygnalizatorze przejazdu kolejowego.
Ratownicy musieli rozcinać karoserię, aby wydobyć z nissana kierowcę – 31-letniego Johnny’ego Beniteza, mieszkańca Northfield. Przewieziono go do szpitala. Kierowca toyoty również trafił do szpitala z obrażeniami niezagrażającymi życiu.
Po zderzeniu z sygnalizatorem auto zatrzymało się na torach, co spowodowało ich zamknięcie na kilka godzin. Wypadek został zarejestrowany przez kamery okolicznych biznesów.
Benitez został aresztowany tuż po wypisaniu ze szpitala. Został oskarżony o prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym, lekkomyślną jazdę, prowadzenie pojazdu po odebraniu prawa jazdy, przekroczenie dozwolonej prędkości, nieprawidłowe korzystanie z pasa ruchu, niezredukowanie prędkości, prowadzenie pojazdu bez ubezpieczenia oraz niezapięcie pasów bezpieczeństwa.
Benitez ponownie stanie przed sądem 23 listopada.
(jm)