Nastolatka została odurzona nieznaną substancją, a następnie zaatakowania seksualnie w piątek wieczorem na północy Chicago. Nikogo nie aresztowano.
Do zdarzenia doszło w piątek, 30 września wieczorem. Według policji, 15-letnią dziewczynę znaleziono w rejonie 3200 N. Rockwell Street (niedaleko ulic Belmont i Western) między 8.30 pm a 10.30 pm.
Miała ona być pod wpływem nieznanej substancji po tym, jak wypiła coś z kubka przekonana, że to woda. Następnie nieznany sprawca zabrał ją na lesisty teren w rejonie ścieżki rowerowej, gdzie zaatakował ją seksualnie – oświadczyła policja.
Nastolatkę przewieziono do szpitala Illinois Masonic. Jej stan zdrowia określono jako dobry.
W związku ze zdarzeniem nikogo nie aresztowano do poniedziałku 3 października i tego dnia policjanci kontynuowali śledztwo.
(jm)