Dwuletni chłopczyk był w stanie krytycznym we wtorek po południu po tym, jak przypadkowo postrzelił się w głowę z broni, którą znalazł w domu na południowo-zachodnich przedmieściach Chicago.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 27 września około 12.15 pm w domu w rejonie 300 Comstock St. w Joliet – poinformowała policja. Dwulatek znalazł w sypialni niezabezpieczoną broń, która wystrzeliła, raniąc go w głowę.
Służby, które przybyły na miejsce, natychmiast podjęły akcję ratunkową. Dziecko zostało przewiezione do szpitala Amita St. Joseph, gdzie we wtorek po południu było w stanie krytycznym.
Zdaniem policji, matka była na miejscu, gdy doszło do zdarzenia i współpracuje ze śledczymi.
Policja kontynuuje dochodzenie.
(jm)