Archidiecezja Chicagowska poprosiła trzech emerytowanych księży, by nie pełnili posługi duszpasterskiej w czasie dochodzenia w sprawie zarzutów o seksualne wykorzystywanie nieletnich sprzed prawie 50 lat. Jednym z trzech wymienionych w komunikacie archidiecezji duchownych jest emerytowany ksiądz John J. Rudnik.
Zarzuty o seksualne wykorzystywanie nieletnich wobec 87-letniego księdza Johna J. Rudnika, 80-letniego ks. Jamesa E. Flynna i 75-letniego ks. Johna W. Clemensa są badane przez archidiecezjalną niezależną komisję rewizyjną. Każdy z emerytowanych księży ma jeden zarzut dotyczący wydarzeń sprzed prawie 50 lat. Wszyscy księża współpracują przy dochodzeniu – poinformowała w opublikowanym oświadczeniu Archidiecezja Chicagowska.
„Każdy zarzut traktujemy poważnie i postępujemy zgodnie z zasadami i procedurami, które stosujemy od dziesięcioleci”– stwierdził arcybiskup Chicago kardynał Blase J. Cupich. „Tylko poprzez przeprowadzenie bezstronnego i dokładnego dochodzenia możemy spełnić naszą obietnicę ochrony młodych ludzi znajdujących się pod naszą opieką i – jeżeli taki będzie wynik dochodzenia – przywrócić dobre imię tym, którzy zostali oskarżeni”.
Jak wynika z komunikatu, osobom, które oskarżyły księży o wykorzystywanie seksualne, zaoferowano pomoc z archidiecezjalnego wydziału zajmującego się takimi sprawami (Archdiocese Victim Assistance Ministry). Powiadomiono również władze i parafie, w których duchowni pełnili posługę. Wyniki dochodzenia zostaną ujawnione po jego zakończeniu – poinformowała archidiecezja.
W ubiegłym tygodniu ks. David F. Ryan z parafii Saint Francis de Sales w Lake Zurich na dalekich północno-zachodnich przedmieściach został poproszony po raz drugi o odstąpienie od posługi, aż niezależna komisja rewizyjna Archidiecezji Chicagowskiej zbada zarzut wykorzystywania seksualnego wobec nieletniego sprzed kilkudziesięciu lat.Najnowszy zarzut pojawił się rok po tym, jak ksiądz Ryan został przywrócony do pracy po tym, jak podobne zarzuty okazały się nieprawdziwe.
(tos)