Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 3 października 2024 10:23
Reklama KD Market

Zidentyfikowano martwego mężczyznę znalezionego na plaży w Highland Park

Zidentyfikowano martwego mężczyznę znalezionego na plaży w Highland Park
Nicholas M. Caban fot. Lake County Sheriff's Office

Zidentyfikowano ciało mężczyzny, które znaleziono w sobotę rano w rejonie wybrzeża jeziora Michigan w okolicy Highland Park. Z ustaleń śledztwa wynika, że w nocy doszło do brutalnej konfrontacji między ofiarą a dwoma innymi mężczyznami. Jednemu z nich postawiono zarzuty nielegalnego posiadania broni.

Sekcja zwłok wykazała, że 45-letni Matthew Ascaridis zmarł w wyniku licznych obrażeń.

Policja z Highland Park początkowo została wezwana w sobotę, 17 września około 5.10 am w okolicę 100 Cliff Road w związku z nieprzytomnym mężczyzną leżącym w pobliżu wybrzeża jeziora Michigan. Na miejscu ustalono, że do zdarzenia doszło w rezerwacie leśnym Fort Sheridan Forest Preserve w okolicy 100 Sheridan Rd.

Według władz, Ascaridis, który mieszkał w okolicy, w sobotę około 1 nad ranem wyszedł z domu w związku z hałasami, które dobiegały znad brzegu jeziora Michigan. Następnie między nim a dwoma innymi mężczyznami miało dojść do brutalnej konfrontacji, która zakończyła się jego śmiercią.

Pozostali mężczyźni, 18- i 20-latek zostali ranni i trafili do szpitala. Według władz, współpracują ze śledczymi. W niedzielę po południu przeszukano ich domy. Prokurator stanowy powiatu Lake zatwierdził zarzut bezprawnego posiadania broni dla jednego z mężczyzn, 20-letniego Nicholasa M. Cabana. W jego miejscu zamieszkania w rejonie 3400 Dato Avenue w Highland Park znaleziono półautomatyczny pistolet bez numerów seryjnych. Znajdował się on w plecaku, w którym był też piasek, jednak według policji broń ta nie została użyta do zabójstwa Ascaridisa.

W poniedziałek sędzia wyznaczył dla Cabana kaucję w wysokości 100 tys. dolarów – żeby wyjść z aresztu, musi wpłacić 10 proc., czyli 10 tysięcy dol. Prokuratura nie wyklucza postawienia dodatkowych zarzutów. Śledztwo w sprawie śmierci 45-latka jest w toku.

4 lipca w Highland Park podczas parady z okazji Dnia Niepodległości 21-letni Robert Crimo zabił z półautomatycznej broni siedem osób, a kilkadziesiąt ranił. Strzelanina wstrząsnęła zarówno mieszkańcami zamożnego i uważanego za bezpieczne północnego przedmieścia Chicago, jak i całym krajem.

(jm)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama