Redakcja
Przedsiębiorstwo CTA zakończyło przegląd środowiskowy projektu przedłużenia trasy kolejki na linii czerwonej. Tym samym projekt Red Line Extension przejdzie do kolejnej fazy planowania. Mieszkańcy dalekiego południa Chicago upatrują w projekcie nadziei na zlikwidowanie „pustynii transportowej” i pobudzenie lokalnej gospodarki.
Cel modernizacji to przedłużenie trasy kolejki CTA Red Line poza 95th Street, aż do 130th Street. To około 5 i pół mili dodatkowej trasy, która obejmowałaby cztery nowe stacje CTA w pobliżu 103rd Street, 111th Street, Michigan Avenue i 130th Street.
Burmistrz Lori Lightfoot powiedziała, że „projekt poprawi życie mieszkańców South Side (południa Chicago) i ich społeczności, bo będą mogli z łatwością dotrzeć do wszystkiego, co nasze miasto ma do zaoferowania”.
W podobnym tonie wypowiadał się prezes Chicagowskiego Przedsiębiorstwa Transportu Publicznego (Chicago Transit Authority, CTA) Dorval R. Carter, Jr., który stwierdził, że inwestycja przyniesie korzyści nie tylko dla Far South Side (dalekiego południa Chicago), ale i „całego systemu transportowego CTA, który obsługuje miasto Chicago i 35 okolicznych przedmieść”.
Projekt rozbudowy trasy, po której porusza się czerwona kolejka CTA, szacowany jest na 3,6 miliarda dolarów. Przedsiębiorstwo zwróciło się do władz federalnych o dofinansowanie w wysokości ponad 2 mld. dol. Natomiast około miliarda ma pochodzić z dochodów od podatku od nieruchomości, jeżeli zostanie to zatwierdzone przez radę miasta.
CTA szacuje, że budowa może rozpocząć się w 2025 roku, jeśli uda się pozyskać fundusze, a kolejka Red Line dotrze do Far South Side pod koniec dekady.
(tos)
