Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 18 listopada 2024 18:33
Reklama KD Market

świadek koronny

Chicago ( Inf. wł, CST, CT) - Wczoraj (29 września br.), w drugim dniu procesu sądowego byłego republikańskiego gubernatora Georgea H. Ryana, oskarżonego o korupcję, zeznawał świadek koronny, którym jest Scott Fawell, były protegowany, przyjaciel, współpracownik "prawa ręka" Ryana, odsiadujący 6. i półroczny wyrok za wymuszanie haraczy w związku ze swoim udziałem w aferze.

Na wstępie Fawell powiedział, że zdecydował się zeznawać przeciwko swojemu byłemu szefowi, aby wynegocjować złagodzenie wyroku dla narzeczonej Andrei Coutretsis, która była jego asystentką i zarzuca się jej nieprawidłowości związane z przyznawaniem kontraktów stanowych. "Tak się składa, że kocham Andreę" - wyznał Fawell.

Akt oskarżenia Ryana składa się z 18 punktów i zawiera m.in. zarzuty łapówkarstwa, spiskowania w celu wymuszenia haraczu, oszustw podatkowych oraz składania kłamliwych zeznań śledczym federalnym.
Na ławie oskarżonych razem z Ryanem zasiadł jego przyjaciel i współpracownik Larry Warner, lobbysta polityczny, którego akt oskarżenia składa się z 12 zarzutów.

90-minutową mowę oskarżycielską wygłosił w pierwszym dniu rozprawy (28 września br.) Zachary Fardon, jeden z asystentów rejonowego prokuratora federalnego Patricka Fitzgeralda.
71-letni Ryan siedział bez ruchu z kamienną twarzą, gdy Fardon oskarżał go o ignorowanie spoczywających na nim obowiązków służbowych i nadużycie zaufania społeczeństwa.
"Pogwałcił obowiązki służbowe wielokrotnie, by przysporzyć majątku sobie, swojej rodzinie i swoim przyjaciołom, nie licząc się zupełnie z podatnikami" - powiedział Fardon.
Gdy Fardon zakończył mowę oskarżycielską Dan Webb, adwokat Ryana poprosił o umorzenie sprawy, ale sędzia federalna Rebecca Pallmeyer oddaliła jego wniosek.

Webb przedstawił diametralnie różny obraz Ryana. Z mowy obrony wyłania się oddany swoim obowiązkom urzędnik pracujący dla dobra społeczeństwa.
Adwokat stwierdził też, że oskarżyciel nie posiada dowodów na uzasadnienie wielu postawionych zarzutów. Podkreślił, że śledczy federalni zastawili nawet pułapkę na Ryana, ale nagranie dokonane przy pomocy podsłuchu było porażką: Ryan nie powiedział nic, co mogłoby potwierdzić, że wiedział o przestępczym procederze i brał w nim udział.

Jak stwierdza akt oskarżenia, gdy Ryan sprawował urząd sekretarza stanowego w latach 1991-99, dał Warnerowi wolną rękę do swobodnego przydzielania kontraktów stanowych i dzierżaw według jego uznania. Warner przydzielał umowy swoim klientom, a w zamian zapewnił Ryanowi i jego krewnym pożyczki i upominki pie niężne. Zapłacił nawet za zespół muzyczny na ślubie córki Ryana.

W gronie "wybrańców" Ryana był też Donald Udstuen, były lobbysta i polityczny doradca Ryana, który też otrzymywał pewną część zysków od stanowych kontraktów - zarzucił Fardon.
Oskarżyciel stwierdził, że Ryan przekazywał poufne informacje o kontraktach Arthurowi "Ronowi" Swansonowi, b. senatorowi stanowemu i lobbyście. Swanson, który otrzymywał różne zamówienia stanowe, zabrał kiedyś Ryana do Las Vegas, a wycieczkę sfinansował przy pomocy kilku tysięcy pod jętych ze swojego konta bankowego.

Swanson i Udstuen już przyznali się do winy - pierwszy do jednego przestępstwa podatkowego, a drugi do składania fałszywych zeznań agentom FBI. Obydwaj kontynuują współpracę ze śledczymi federalnymi.
Przypomnijmy, że punktem zwrotnym w aferze korupcji był tragiczny wypadek w Wisconsin, w 1994 r., w którym śmierć poniosło 6 dzieci pastora Willisa.
Tragedia zwóciła uwagę na łapówkarstwo w Biurze Sekretarza Stanowego. Okazało się, że kierowca ciężarówki, który przyczynił się do wypadku, uzyskał zawodowe prawo jazdy za łapówkę w okresie, gdy George Ryan sprawował urząd sekretarza stanowego.

Pracownicy kilku oddziałów Biura Sekretarza Stanowego rutynowo brali łapówki za prawa jazdy, zawodowe i zwykłe. Część pieniędzy z łapówek wpłacana była na konto wyborcze Ryana, który później wygrał wybory na gubernatora. Ryan zawsze twierdził, że nie wiedział z jakiego źródła pochodziły donacje polityczne.
Tragedia rodziny Willisów rzucała cień na kampanię wyborczą, a później na kadencję gubernatorską Ryana.
Proces Ryana odbywa się w Federalnym Sądzie Rejonowym w Budynku Dirksena w śródmieściu Chicago. Do ławy przysięgłych wybranych zostało 12 właściwych członków ławy przysięgłych i 6 zastępczych.
Wśród jurorów jest 7 mężczyzn i 5 kobiet. Sześciu członków ławy przysięgłych jest rasy czarnej i 6 białej.

Reprezentują oni różne zawody: hurtownik słodyczy, pracownik żłobka, kierownik biura, dwóch pracowników poczty i jeden szpitala, kierownik ds. sprzedaży komputerów, a także dwóch pracowników telekomunikacji, jeden emerytowany i jeden aktualny.
Proces Ryana może potrwać około 4 miesięcy.
(ao)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama