Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 18 listopada 2024 18:36
Reklama KD Market

Terceira

Ostatnie, zwycięskie regaty Poltel Racing Crew były końcowym akordem występu polonijnego jachtu na wyspie Terceira. Jacht pozostał w marinie dąAngra zaś jego skiper w przerwach między przygotowaniem GEMINI do sezonu jesiennozimowego rozpoczął zwiedzanie tej pięknej wyspy. Terceira jest jedną z dziewięciu wysp archipelagu azorskiego. Należy do grupy wysp nazywanych centralnymi. W jej skład wchodzi Graciosa, Sao Jorge, Pico, Faial i Terceira. W momencie odkrycia wyspy i przybycia pierwszych osadników otrzymała ona miano Ilha Jesus Cristo, a dopiero później przylgnęła do niej nazwa Terceira i tak już zostało. Wyspa została odkryta jako trzecia po Santa Maria i Sao Miguel stąd Terceira  w języku portugalskim znaczy to właśnie "trzecia".

Dokładna data odkrycia nie jest znana toteż przyjmuje się datę 1454 czyli moment założenia pierwszej osady. Pierwsi osadnicy zauważyli, że zespół wzgórz  Monte Brasil  otaczający krater wygasłego wulkanu wysunięty daleko na południe tworzy dwie zatoczki, z których jedna idealnie osłania zakowiczone statki przed przeważającymi wiatrami zachodnimi i wielką atlantycką falę.

Zatoczka to po portugalsku angra stąd powstała osada przyjęła nazwę Angra. W 1474 roku jeden z odkrywców Alvaro Martins Homem rozpoczął prace mające na celu odwrócenie biegu rzeczki wpadającej do zatoczki. Od tej pory jej wody miały służyć dynamicznie rozwijającej się osadzie. Osiemdziesiąt lat później osiedle otrzymuje prawa miejskie i staje się pierwszym miastem na zachodniej półkuli. Równocześnie na wschodnim wybrzeżu powstaje osada, później miasteczko Praja da Vitoria. Jedną z bardziej zasłużonych przy rozwoju osadnictwa na Terceira jest rodzina CorteReal. Ojciec familii Joan Vaz CorteReal zarządca Angry od 1474 roku odbył długą podróż w 1472 podczas, której odkrył Nową Fundlandię. W 1488 wraz z dwoma synami Miguelem i Gasparem wyruszył w drugi rejs podczas, którego dotarł do lądu Północnej Ameryki. Jego syn Gaspar poszedł śladami ojca i w 1500 roku odkrył Grenlandię i dotarł do brzegów dzisiejszej Kanady. Podczas drugiej wyprawy w 1501 roku zaginął bez śladu. Jego brat Miguel rok później zorganizował wyprawę w celu poszukiwania zaginionego Gaspara i również nie wrócił do ojczystej Terceiry. Znalezione w czasach nowoczesnych, inskrypcje na skałach w Dinghton na wschodnim wybrzeżu USA brzmiące "V Dei Heil Ind Miguel CorteReal 1511" przetłumaczona na " Z mocy bożej zostałem wodzem Indian  Miguel CorteReal 1511". Znaczyłoby to, że portugalski żeglarz z Terceira znalazł się w Ameryce długo przed Hiszpanami.

Przez lata wzrastało znaczenie Angry jako najlepszego portu na Atlantyku. Hiszpańskie galeony i karawele zwożące złoto, srebro i drogocenne kamienie z nowo podbitych terytoriów Meksyku i Południowej Ameryki, znajdywały dogodny port w celu naprawy uszkodzonych żeglowców, załogi długo wyczekiwany odpoczynek. Również portugalskie żaglowce wiozące towary z podbitej i kolonizowanej Brazylii i dalekich Indii znajdywały tu port schronienia. Rozwojowi portu sprzyjał kierunek przeważających wiatrów i ciepły prąd Golfsztrom, który wiódł wszystkie okręty w okolice Azorów.

Z biegiem lat handel udoskonalono. żaglowce płynące z egzotycznych krain wyładowywały swój towar w Angra lub Praja da Vitoria, skąd zabierały go statki przybywające z Europy. Tutaj towar przybyły z krajów europejskich czekał na żaglowce z Ameryki i dalekich Indii. Miasto bogaciło się na tej wymianie pobierając opłaty za przechowywanie towarów, opłaty celne i należne podatki. Bogacili się kupcy oferujący niedostępne gdzie indziej towary w swoich sklepach, bogacili się właściciele żeglarskich tawern gdzie majtkowie i oficerowie żaglowych okrętów trwonili zarobiony grosz na uciechy doczesnego życia. Nic też dziwnego, że rosnące bogactwo miast Terceiry było cierniem w oku zawistnych sąsiadów. Na hiszpańskie złoto i srebro czatowali angielscy piraci. W 1589 roku słynny pirat Sir Francis Drake próbował brawurowym atakiem zdobyć miasto i jego bogactwa, w 1597 powtórzył to kolejny zuchwały pirat z flagą Albionu  Earl of Essex. Obydwa, niezwykle zuchwałe ataki zakończyły się niepowodzeniem.

Mocno zainteresowani przejęciem portugalskich posiadłości byli Hiszpanie, odwieczni rywale i często wrogowie Portugalii. Po śmierci króla Sebastiao w bitwie pod AcacerQuibir w 1578 roku hiszpański władca Philip II objął tron portugalski. Władanie Hiszpanii trwało do 1640 roku. Oczywiście obejmując władzę w Portugalii, Hiszpanie nie zapomnieli o jej posiadłościach, szczególnie tak strategicznych jak Azory. Flota hiszpańska mimo oporu poszczególnych wysp zajęła archipelag. Owocem pobytu hiszpańskich zdobywców jest łańcuch umocnień na Terceira największy jaki prawdopodobnie zbudowali Hiszpanie. Umocnili oni przede wszystkim dominujący nad portem Angra górzysty półwysep  Monte Brasil. Potężne mury twierdzy Sao Filipe obejmują prawie cały półwysep. Na przeciwległym brzegu zbudowano kolejny potężny fort Sao Sebastiao. Na całej wyspie hiszpańscy inżynierowie i wojskowi zbudowali 40 małych fortów. Po odzyskaniu niepodległości Portugalia stała się sceną dwóch ścierających się poglądów politycznych reprezentowanych przez ówczesne elity. Liberals chcieli daleko idących reform państwa, natomiast Absolutists zachowania dotychczasowych układów preferujących stare rody. Polityczna przepychanka trwała prawie dwa wieki podczas, których Azory były sceną walk między frakcyjnymi siłami. Przez krótki okres czasu (1833) wyspa była nawet stolicą kraju kiedy na jej terenie schronił się król Pedro IV. Walki między walczącymi frakcjami przyniosły wyspie Terceira stagnację ekonomiczną. Wielu mieszkańców wyemigrowało do bardziej stabilnej Brazylii.

Objęcie władzy przez Salazara po I wojnie światowej oznaczało dla Terceiry dalszy ciąg ekonomicznej stagnacji. Jedynym akcentem dostrzegania ważności wysp przez reżym było zbudowanie statui na Monte Brasil na cześć portugalskich odkrywców w 500lecie odkrycia wysp. Dopiero zbudowanie bazy wojskowej i lotniska w Lajes przez aliantów pod koniec II wojny światowej ożywiło kulejącą ekonomią wyspy. Jednak dopiero wejście Portugalii do Unii Europejskiej i ogłoszenie przez UNESCO (1986) miasta Angra do Heroismo (długi człon nazwy miasta został dodany w celu uczczenia heroicznej obrony miasta przed hiszpańskimi najeźdźcami) światowym skarbcem kultury, rozpoczęło nowy etap w dziejach wyspy. Podczas pobytu z okazji regat mogłem naocznie stwierdzić rosnące znaczenie wyspy. Dwie mariny (w Angra i Praja da Vitoria) goszczące jachty z całego świata jak też pod banderami portugalskimi. Hotele pełne turystów, dobrze zaopatrzone sklepy, restauracje zapełnione tubylcami są dowodem rosnącej prosperity wyspy. A wyspę naprawdę warto odwiedzić  pełno tu zabytków z barwnej historii. Wspaniałe kościoły (przy jednym z nich pomnik Jana Pawła II, który wyspę odwiedził 11 maja 1991 roku), wiele zachowanych rezydencji ówczesnej elity miasta i rodów portugalskich, znakomicie zachowane fortyfikacje, słoneczne plaże to tylko niewielka część tego co może zaoferować wyspa. Dla miłośników nurkowania są wspaniałe akweny do uprawiania tego sportu. Malownicze zatoczki zapraszają żeglarzy. Miłośnicy golfa znajdą znakomite zielone tereny na zboczach wzgórz sięgających wybrzeża oceanu. Do tego mili i gościnni gospodarze. Byłem (i jestem) zafascynowany ich gościnnością i uczynnością. Na wyspie prawie nie istnieje kradzież i chuligaństwo. Nie widziałem podczas dwumiesięcznego pobytu interweniującego policjanta.

Niestety, nie bywają tu prawie w ogóle Polacy. Wydaje mi się, że (pomijając Konrada Ostrowskiego, który przyleciał tu ze mną na tydzień czasu) nie widziano tu Polaka od czasu wizyty Papieża. Tak przynajmniej wynikało z rozmów z moimi portugalskimi przyjaciółmi. Warto to zmienić bowiem nie tylko wypoczynek jest tutaj zapewniony. Jest również wiele możliwości biznesowych.
Sezon na wyspie trwa praktycznie okrągły rok. Ciepły prąd zatokowy (Golfsztrom) zapewnia wysoką średnią temperaturę otoczenia. Wyż azorski utrzymujący sie nad wyspami zapewnia wiele słonecznych dni. Chłodne (temp. około 1416 stopni w dzień, 12 w nocy) dni napotkać można tylko w miesiącach styczeńluty.

Zapraszam na Terceira.
Więcej wiadomości na stronie: www.republikakaraibska.net
Andrzej W. Piotrowski
Karaibska Republika żeglarska
Tel: 773 732 4297
Email: PAnmesa?aol.com

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama