Były nauczyciel chicagowskich szkół publicznych został skazany w poniedziałek na 50 lat więzienia federalnego za wykorzystywanie seksualne dzieci. Mężczyzna napastował seksualnie co najmniej dwóch chłopców – jednego z Indiany i jednego z Illinois.
Według dokumentacji sądowej, w czerwcu 2021 r. 48-letni Pedro Ibarra z Elk Grove Village rozpoczął korespondencję internetową z chłopcem z Indiany, który był w wieku poniżej 13 roku życia. Mężczyzna namówił go do czynności seksualnych, które nagrał swoim telefonem.
Następnego dnia Ibarra udał się do powiatu Hancock w stanie Indiana, zabrał chłopca do miejscowego hotelu i tam molestował go seksualnie, również nagrywając incydent.
Analiza telefonu komórkowego mężczyzny przeprowadzona przez śledczych z policji stanowej z Indiany ujawniła liczne nagrania o treściach seksualnych z udziałem innego chłopca, 15-latka z Illinois.
W chwili popełnienia obu przestępstw Ibarra był zatrudniony jako nauczyciel chicagowskich szkół publicznych. Przez ponad 3 lata uczył w szkole podstawowej.
Prokurator federalny na Dystrykt Południowej Indiany, Zachary A. Myers, nazwał sprawę Ibarry „koszmarem każdego rodzica”. Zapewnił, że władze na każdym szczeblu będą „niestrudzenie współpracować, by zidentyfikować i doprowadzić za kratki drapieżców seksualnych żerujących na dzieciach”.
Przypomniał również, że przestępcy próbujący wykorzystać seksualnie dzieci to często osoby z ich bliskiego otoczenia, którym ufają rodzice.
W ramach wyroku sędzia federalny nakazał mężczyźnie dożywotni nadzór po zwolnieniu z więzienia. Skazany musi również zapłacić po 30 tys. dolarów na rzecz obu nieletnich ofiar oraz zarejestrować się jako przestępca seksualny.
(jm)