Redakcja
Sprzedaż marihuany i związane z nią wpływy z podatków w Illinois podskoczyły o 50% w zakończonym 30 czerwca roku podatkowym – poinformował gubernator Illinois J.B. Pritzker. W lipcu stan wydał 149 nowych licencji na sprzedaż marihuany rekreacyjnej.
W minionym roku fiskalnym w licencjonowanych przez stan punktach sprzedaży sprzedano marihuanę o wartości 1,5 miliarda dolarów, co wygenerowało 445 milionów dolarów w podatkach. W zeszłym, 2021 roku sprzedano trawkę wartości jednego miliarda dolarów, a zyski z podatków wyniosły 298 mln. dol.
Podatki od trawki należne lokalnym samorządom również odnotowały znaczny skok, zwiększając się o 77 proc. – z 83 milionów dolarów do 146 milionów dolarów.
Według gubernatora Illinois J.B. Pritzkera znaczna część pieniędzy zostanie „ponownie zainwestowana w społeczności, które cierpiały przez dekady”.
Zgodnie z prawem stanowym, 25 proc. podatków ze sprzedaży marihuany ma trafiać w rejony uboższe, nękane przestępczością i z wysokim wskaźnikiem aresztowań za narkotyki. Według komunikatu prasowego, władze Illinois przyznały już 113 milionów w grantach na pomoc społecznościom w programach takich jak zapobieganie przemocy i zdrowie psychiczne.
Sprzedaż marihuany w Illinois w ciągu ostatnich dwóch miesięcy odnotowała niewielki spadek, ale nadal pozostaje wyższa niż w zeszłym roku i ogólnie stale wzrasta od momentu wejścia legalizacji w życie w 2020 roku. Można się spodziewać, że sprzedaż będzie nadal rosła, zwłaszcza po przyznaniu 22 lipca przez stan kolejnych 149 licencji dla sprzedawców rekreacyjnej marihuany.
Dla porównania, sprzedaż medycznej marihuany, która rozpoczęła się w 2015 roku, pozostaje na stałym poziomie i w tym roku osiągnęła wysokość 180 milionów dolarów.
Od legalizacji rekreacyjnej marihuany w Illinois w styczniu 2020 r., jej sprzedaż ustanawiała kolejne nowe rekordy, czyniąc branżę jedną z najbardziej dochodowych, choć jedną z najściślej regulowanych.
Wejście trawki na legalny rynek nie było pozbawione kontrowersji dotyczących procesu pozyskiwania licencji, jakie w pierwszej kolejności miały być przyznawane czarnoskórym kandydatom, którzy wcześniej byli poszkodowani przez system uznający sprzedaż marihuany za niezgodną z prawem.
Mimo zwiększonej sprzedaży w całym kraju, ceny akcji dużych firm związanych z trawką spadły w ostatnim roku, ponieważ biznesy te stanęły w obliczu różnych problemów finansowych i regulacyjnych oraz ciągłej kryminalizacji marihuany na poziomie federalnym.
(jm)
