Chicagowska działaczka na rzecz praw obywatelskich, Diane Nash, jest wśród 17 osób odznaczonych przez prezydenta Joe Bidena Medalem Wolności – najwyższym amerykańskim odznaczeniem cywilnym.
Nash była jednym z liderów ruchu praw obywatelskich w ramach „Freedom Riders” – grupy aktywistów, którzy od 1961 r. jeździli autobusami po południowych stanach, gdzie panowała drastyczna segregacja rasowa i urządzali tam manifestacje antyrasistowskie. W ten sposób grupa chciała zwrócić uwagę na brak egzekwowania decyzji Sądu Najwyższego, który dwukrotnie orzekł, że segregacja w autobusach publicznych jest niekonstytucyjna (Morgan v. Virginia z 1946 i Boynton v. Virginia z 1960).
Nash organizowała akcje „freedom rides” między innymi w Nashville, gdzie studiowała. Zdaniem Geo Coppera z tej samej uczelni, Nashville było pierwszym dużym miastem na Południu, które zrezygnowało z segregacji – i stało się to właśnie dzięki Diane Nash.
Jego zdaniem, Nash wielokrotnie „po cichu ale z pewnością siebie” ryzykowała życiem, wskazując osoby, które ignorowały problem podziałów rasowych nękających kraj.
Odbierając w czwartek, 7 lipca Prezydencki Medal Wolności z rąk prezydenta Bidena, Nash zwróciła uwagę, że dzieli go z niezliczoną liczbą osób z ruchu „Freedom Riders”.
„Robimy, co możemy, by idea Ameryki, sprawa wolności, świeciła jasno jak słońce i rozświetlała przyszłość świata. To jest dusza naszego narodu, to, kim jesteśmy jako Amerykanie i co widzimy w tej niezwykłej grupie Amerykanów” – powiedział Biden, ogłaszając nazwiska odznaczonych.
Prezydent odznaczył też m.in. 25-letnią Simone Biles, najbardziej utytułowaną gimnastyczkę w historii USA, która stała się równocześnie najmłodszą osobą uhonorowaną prezydenckim medalem. Ordery przyznano także pośmiertnie trzem osobom – republikańskiemu senatorowi Johnowi McCainowi, wieloletniemu szefowi federacji związków zawodowych AFL-CIO Richardowi Trumce oraz współzałożycielowi koncernu Apple, a zarazem liderowi myśli innowacyjnej Steve’owi Jobsowi. Odznaczenie otrzymał również aktor Denzel Washington, który nie przybył na czwartkową uroczystość w Białym Domu.
Inni odznaczeni to m.in.: była kapitan piłkarskiej reprezentacji USA, orędowniczka praw kobiet i osób LGBT Megan Rapinoe, pielęgniarka Sandra Lindsay, która jako pierwsza Amerykanka przyjęła szczepionkę przeciw COVID-19, Wilma Vaught, jedna z pierwszych kobiet-generałów w Siłach Powietrznych USA oraz siostra Simone Campbell, była szefowa katolickiej organizacji zakonnic NETWORK, zaangażowanej w działalność społeczną, w tym prawo do opieki zdrowotnej.
(jm, PAP)