Wysokiej rangi przedstawiciel Departamentu Stanu USA powiedział we wtorek, że Waszyngton „radykalnie" nie zgadza się ze stanowiskiem Rosji w sprawie pojmanych na Ukrainie Amerykanów, których zdaniem Kremla nie chroni konwencja genewska.
Przedstawiciel Departamentu Stanu oświadczył, że amerykański rząd dał Rosji jasno do zrozumienia, jakie jest jego stanowisko w tej sprawie.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow potwierdził w poniedziałek doniesienia mediów, że Amerykanie Andy Huynh i Alexander Drueke zostali zatrzymani podczas walk po stronie ukraińskiej. Dodał, że "byli najemnikami, którzy narazili życie rosyjskich żołnierzy i powinni ponieść odpowiedzialność za swoje czyny".
Wcześniej we wtorek Kreml ogłosił, że amerykańscy "najemnicy" dopuścili się czynów nielegalnych i muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności za te przestępstwa. (PAP)