Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapewnił po wizycie w dwóch południowych regionach kraju: obwodzie mikołajowskim i odeskim, że Ukraina nie odda nikomu tej części swych terytoriów i utrzyma dostęp do Morza Czarnego.
"Nie oddamy nikomu południa. Odzyskamy wszystko, co nasze i morze będzie ukraińskie, bezpieczne" - napisał Zełenski na serwisie Telegram.
W krótkim komentarzu opisał, że "powrócił z południa" po odwiedzinach pozycji ukraińskich na froncie w obwodzie mikołajewskim, Mikołajewa i obwodu odeskiego. "Rozmawiałem z naszymi obrońcami i obrończyniami: żołnierzami, policjantami, funkcjonariuszami gwardii narodowej, z obroną terytorialną" - przekazał.
Zapewnił, że obrońcy są zdeterminowani i "nie wątpią w zwycięstwo" Ukrainy.
Kancelelaria Zełenskiego poinformowała w sobotę, że odwiedził on pozycje wojsk ukraińskich na linii frontu w obwodzie mikołajewskim. Wysłuchał tam informacji o sytuacji na froncie, rozmawiał z obrońcami i wręczył im odznaczenia. W obwodzie odeskim odznaczył pracowników podlegających MSW.
To kolejna podróż Zełenskiego poza obwód kijowski od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji 24 lutego. 29 maja prezydent odwiedził Charków, a 5 czerwca - Zaporoże oraz dwa miasta w obwodzie ługańskim - regionie, gdzie trwają najcięższe walki z wojskami rosyjskimi. (PAP)