Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 8 października 2024 17:22
Reklama KD Market

Piłkarska LM - Ancelotti: historia Realu pozwala nam się podnosić. Guardiola: byliśmy tak blisko...

Po meczu Realu Madryt z Manchesterem City powiedzieli:

Carlo Ancelotti (trener Realu Madryt): "Nie mogę powiedzieć, że jesteśmy przyzwyczajeni do tego, co się dziś zdarzyło, ale przecież podobnie było z Chelsea Londyn, a wcześniej z PSG. Jeśli miałbym wskazać, co pozwala nam przetrwać trudne chwile, podnieść się i dokonać tych spektakularnych rzeczy, to byłaby to historia tego klubu. To ona pozwala nam się odrodzić, gdy wygląda, że już nas nie ma. Nie zdążyłem jeszcze pomyśleć o tym, co będzie, gdy przegramy i odpadniemy, choć City miało kontrolę nad grą. W ostatniej chwili udało się uniknąć wyeliminowania. W końcówce wykrzesaliśmy z siebie resztki energii, co wystarczyło do przedłużenia rywalizacji, która wydawała się dobiegać końca. Kiedy udało nam się wyrównać stan dwumeczu, to zyskaliśmy psychologiczną przewagę w dogrywce. Cieszę się, że po raz kolejny będę w finale i powalczymy z kolejnym wspaniałym rywalem. Choć jesteśmy przyzwyczajeni to wielkich meczów, to zawsze jest coś wyjątkowego. To będzie fantastyczny pojedynek".

Josep Guardiola (trener Manchesteru City): "Byliśmy blisko, tak blisko, ale ostatecznie nie osiągnęliśmy celu. To najkrótszy komentarz. W pierwszej połowie nie graliśmy dobrze, ale specjalnie nie ucierpieliśmy z tego powodu. Po zdobyciu gola byliśmy lepsi, złapaliśmy rytm, dyktowaliśmy tempo, poczuliśmy się komfortowo. W ostatnich 10 minutach nie cierpieliśmy szczególnie. Nie stało się nic takiego. Rywale przenieśli jednak wielu zawodników w nasze pole karne, dośrodkowywali cały czas i w końcu zdobyli dwa gole. Generalnie nie zagraliśmy najlepiej, choć długo kontrolowaliśmy spotkanie, ale to normalne, że w półfinale zawodnicy czują presję, chcą zrobić ten ostatni krok do finału. Piłka nożna jest nieprzewidywalna, stąd takie mecze jak dziś. Musimy to zaakceptować, przetrawić i wrócić, bo przed nami ostatnie cztery mecze w tym sezonie".

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama