Dariusz Cisowski
Mistrzowie Polski piłkarze Legii Warszawa doznali 17. porażki w obecnym sezonie. W meczu 31. kolejki ulegli na wyjeździe Stali Mielec 1:2. Żaden zespół ekstraklasy nie przegrywał częściej. Cenny punkt zdobyło broniące się przed spadkiem Zagłębie Lubin, remisując z czwartą Lechią Gdańsk 2:2.
Stal przełamała się po serii czterech porażek. Bramki dla gospodarzy zdobyli Krystian Getinger w piątej minucie i Arkadiusz Kasperkiewicz w 34. Dla gości w 30. trafił Paweł Wszołek.
To była trzecia z rzędu porażka Legii. "Wojskowi" są na 12. miejscu w tabeli, a mielczanie na 10.
15. w zestawieniu Zagłębie do trzech punktów zwiększyło przewagę nad otwierającą strefę spadkową Wisłą Kraków. Do przerwy Lechia prowadziła 2:0 po samobójczym golu Aleksa Ławniczaka i bramce Flavio Paixao. "Miedziowi" wyrównali za sprawą Patryka Szysza i Filipa Starzyńskiego.
"Wynik nie jest satysfakcjonujący, ale wierze, że to moment przełomowy, że praca, którą wkładamy, się obroni. Jestem pełen wiary i taką drużynę chcę oglądać. Nie wygraliśmy meczu, ale wygraliśmy wiarę na końcówkę sezonu" - powiedział trener Zagłębia Piotr Stokowiec, który jeszcze jesienią prowadził Lechię.
Lubinianie mają bardzo wymagający kalendarz. Przed nimi mecze z walczącymi o mistrzostwo Rakowem Częstochowa i Lechem Poznań, a także Radomiakiem Radom.
Wisła Kraków swój mecz 31. kolejki rozegra w niedzielę, kiedy czekają ją derby z Cracovią.
Podziałem punktów zakończyło się również spotkanie dwóch drużyn będących bezpośrednio nad Zagłębiem. 13. Jagiellonia Białystok zremisowała u siebie z 14. Śląskiem Wrocław 1:1. Gospodarze prowadzili od 52. minuty, gdy gola zdobył Hiszpan Marc Gual. Śląsk wyrównał za sprawą samobójczego trafienia Michała Pazdana w końcówce.
W piątkowych meczach Górnik Zabrze bezbramkowo zremisował z Radomiakiem Radom, a Piast Gliwice wygrał na wyjeździe z Wartą Poznań 3:2.
W niedzielę oprócz derbów Krakowa także mecz Bruk-Bet Termaliki Nieciecza z Wisłą Płock.
W weekend nie grają trzy czołowe zespoły tabeli. Raków Częstochowa, Lech Poznań i Pogoń Szczecin, a także zamykający zestawienie Górnik Łęczna mecze 31. kolejki rozegrały awansem w związku z poniedziałkowym finałem Pucharu Polski, w którym Raków zmierzy się z Lechem.
W tabeli Raków wyprzedza Lecha dzięki lepszemu bilansowi spotkań bezpośrednich, a Pogoń od czołowej dwójki ma trzy punkty mniej. Czwartą Lechię od lidera dzieli już 12 punktów.
(PAP)
