Na tereny Białego Domu po dwóch latach przerwy powróciła w poniedziałek wielkanocna tradycja, czyli toczenie przez dzieci jajek po trawniku. Było to pierwsze Easter Egg Roll w tradycyjnej formie za prezydentury Joe Bidena. W ubiegłym roku impreza, ze względu na restrykcje covidowe, obyła się wirtualnie.
Na tegoroczne Wielkanocne Toczenie Jajek (Easter Egg Roll) po trawnikach Białego Domu zaproszenie otrzymało prawie 30 tys. osób, wśród których przeważały dzieci.
Niezrażeni deszczem prezydent Joe Biden i pierwsza dama Jill Biden witali gości wspólnie z wielkanocnymi zajączkami.
„EGGucation” – pod takim hasłem odbywała się impreza w poniedziałek po Wielkanocy. Pierwsza dama, która w dalszym ciągu wykłada na college’u, tłumaczyła, że „edukacja nigdy się nie kończy”.
Wśród kilku obecnych członków rodziny był dwuletni wnuk Bidenów, Beau, z rodzicami Hunterem Bidenem i jego żoną Melissą. Obecna była także córka Bidenów, Ashley Biden, oraz Natalie Biden, jedna z ich wnuczek.
Po wygłoszeniu oficjalnego powitania z balkonu Białego Domu, prezydent i pierwsza dama zeszli na trawnik, aby obserwować, jak dzieci za pomocą drewnianych łyżek toczą kolorowe jajka po trawniku. W zabawie brała udział wiceprezydent Kamala Harris z mężem Dougiem Emhoffem i dziećmi.
Tradycja toczenia jajek zapoczątkowana została w Waszyngtonie po zakończeniu wojny secesyjnej i pierwotnie odbywała się na Kapitolu. Niektórym członkom Kongresu nie podobały się jednak wydeptane trawniki i w 1878 roku zabawa została oficjalnie zniesiona. Dzieci przeniosły się więc na drugi koniec Pennsylvania Ave., do Białego Domu, w którym zasiadał wtedy prezydent Rutherford B. Hayes. To dzięki niemu Wielkanocne Toczenie Jajek zyskało miano oficjalnej imprezy.
(tos)