PAP
Był fotografem na wielu wojennych obszarach - powiedziała we wtorek rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki o operatorze Fox News Pierre Zakrzewskim, który zginął w poniedziałek na Ukrainie, kiedy samochód, którym jechał we wsi Horenka pod Kijowem, został ostrzelany przez wojsko rosyjskie.
"Jest to osoba, która na przestrzeni czasu służyła w wielu strefach wojny. (…) Był fotografem wojennym, który podczas swojej długiej pracy dla Fox News relacjonował prawie wszystkie międzynarodowe wydarzenia od Iraku przez Afganistan po Syrię" - zauważyła Psaki.
Według prezes Fox News Suzanne Scott operator, który miał 55 lat, zmarł w poniedziałek. Przypomniała, że wcześniej przesyłał materiały z wielu międzynarodowych wydarzeń. Komplementowała go za pasję i wszechstronność.
"Jego pasja i talent dziennikarski nie miały sobie równych. Pierre, który mieszkał w Londynie, od lutego pracował na Ukrainie. (…) Jego talenty były ogromne i nie było takiej roli, w której nie pomagałby w terenie - od fotografa, przez inżyniera, montażystę, po producenta - i robił to wszystko pod ogromną presją wykazując ogromne umiejętności" – podkreśliła Scott.
Wskazywała też na jego zaangażowanie w pracę, etykę odwagę i profesjonalizm. Zapewniała o popularności, jaką Zakrzewski zyskał w branży medialnej oraz szacunku, jakim obdarzali go wszyscy, którzy zajmowali się tematyką zagraniczną.
"W zeszłym roku odegrał kluczową rolę w wydostaniu afgańskich freelancerów i ich rodzin z Afganistanu po wycofaniu się Stanów Zjednoczonych. (…) W grudniu, podczas corocznego przyznawania wyróżnień Spotlight dla pracowników Fox News, Pierre otrzymał nagrodę +Unsung Hero+ w uznaniu dla +jego nieocenionej pracy+" - przypomniała Scott cytowana przez Fox News.
W podobnym tonie wypowiadali się koledzy Zakrzewskiego z Fox News. John Roberts zwrócił uwagę, że to "straszna wiadomość”. Jak ocenił był "absolutnym skarbem". Z kolei Bill Hemmer nazwał operatora "absolutną legendą” tej sieci telewizyjnej, a jego stratę określił jako druzgocącą".
Według relacji Fox News Zakrzewski w swej ostatniej informacji przekazanej redakcji za pośrednictwem Twittera, odnoszącym się do ukraińskiej wojny, zapewniał: „Postaram się, aby jak najwięcej o tym mówić w telewizji, aby pomóc Ukraińcom w każdy możliwy sposób”.
Pierre Zakrzewski był obywatelem irlandzkim. W roku 1984 ukończył prywatną, koedukacyjną uczelnię katolicką St. Conleth's College w Dublinie.
Od momentu agresji rosyjskiej na Ukrainie zginęło już pięcioro dziennikarzy. Poszkodowanych zostało co najmniej 36.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
