Dariusz Cisowski
Szwed Armand Duplantis poprawił podczas mityngu w Belgradzie rekord świata w skoku o tyczce - uzyskał 6,19 m. Poprzedni najlepszy rezultat również należał do niego, był o centymetr gorszy i został ustanowiony w lutym 2020 roku w Glasgow.
22-letni lekkoatleta to najlepszy od kilku lat tyczkarz na świecie. Podczas rozgrywanych w 2021 roku igrzysk w Tokio wywalczył mistrzostwo olimpijskie.
W trakcie mityngu w Belgradzie, gdzie trybuny świeciły pustkami, Duplantis pokonał poprzeczkę na wysokości 6,19 w trzeciej próbie. Po ustanowieniu rekordu świata uszczęśliwiony pobiegł na skraj hali i padł w ramiona swojej partnerki.
"W prawie pustej gali Duplantis nie miał problemu ze znalezieniem swojej szwedzkiej dziewczyny na trybunach, aby ją pocałować" - napisała agencja AFP.
"Jestem zachwycony, że udało się osiągnąć ten wynik. Od teraz będziemy atakować 6,20 m" – przyznał uradowany lekkoatleta.
Poprzednie dwa najlepsze rezultaty w historii także należały do Duplantisa. W lutym 2020 roku najpierw w Toruniu osiągnął 6,17, a tydzień później w Glasgow pokonał poprzeczkę zawieszoną centymetr wyżej.
W Belgradzie w przyszłym tygodniu zostaną rozegrane halowe mistrzostwa świata. Szwed będzie zdecydowanym faworytem rywalizacji w skoku o tyczce - w swojej karierze nie ma jeszcze tytułu mistrza świata seniorów, ani w hali, ani na stadionie.
Oprócz złotego medalu olimpijskiego wywalczył m.in. mistrzostwo Europy na stadionie (2018) i w hali (2021) oraz wicemistrzostwo świata na stadionie (2019).
"W wieku 22 lat Duplantis unosi się nad konkurencją, wygrywając 32 z 33 konkursów od początku 2020 roku" - przypomniała agencja AFP.
(PAP)
