Prezydent Joe Biden wygłosi we wtorek wieczorem doroczne orędzie o stanie państwa. Tradycyjnie prezydenci USA wygłaszają doroczne „State of the Union” na początku roku przed połączonymi izbami Kongresu – Izbą Reprezentantów i Senatem.
Rzeczniczka prasowa Białego Domu Jen Psaki powiedziała w niedzielę, że wtorkowe orędzie prezydenta Joe Bidena o stanie państwa nabierze innego tonu z powodu rozpoczętej w ubiegłym tygodniu inwazji Rosji na Ukrainę.
„Jest to wydarzenie obecne w życiu każdego z nas i z pewnością w życiu prezydenta w tym momencie” – powiedziała Psaki w programie stacji ABC „This Week”.
Podkreśliła jednak, że we wtorek Biden skupi się przede wszystkim na sprawach krajowych, w tym działaniach podejmowanych wobec rekordowej inflacji. Według zapowiedzi Białego Domu w części poświęconej jego planom gospodarczym, prezydent Biden wezwie Kongres do zwiększenia maksymalnej wysokości federalnych stypendiów Pell Grant o 2000 dol., podniesienia federalnej stawki płacy minimalnej do 15 dol. za godzinę i stworzenie krajowego programu płatnych urlopów rodzinnych. Innym punktem jest ogłoszenie powstania nowej krajowej infolinii ds. zdrowia psychicznego. W kwestii zmian klimatycznych plan Demokraty zakłada wprowadzenie ulg podatkowych na odnawialne źródła energii.
Republikańska gubernator Iowa ma wygłosić oficjalną odpowiedź Partii Republikańskiej na orędzie demokratycznego prezydenta.
Do orędzia prezydenta z ramienia jego partii ma odnieść się w przemówieniu demokratyczna kongresmenka USA z Michigan Rashida Tlaib, kongresmen z Teksasu Colin Allred w imieniu klubu skupiającego czarnoskórych kongresmenów (Congressional Black Caucus) oraz Josh Gottheimer w imieniu ponadpartyjnej grupy No Labels.
Będzie to pierwsze orędzie Joe Bidena o stanie państwa od czasu jego wyboru na urząd prezydenta. W kwietniu 2021 r. Biden wygłosił podobne przemówienie podczas połączonej sesji Kongresu, ale wtedy obowiązywały jeszcze restrykcje ze względu na pandemię oraz środki bezpieczeństwa po zamieszkach na Kapitolu z 6 stycznia.
Rok temu przemówienia prezydenta w Kongresie wysłuchało zaledwie 200 osób. W tym roku na sali ma być obecnych ponad 500 osób, które zostały zobowiązane do wykonania testu na COVID-19. Maski nie będą obowiązkowe.
Transmisja z dorocznego orędzia prezydenta przed połączonymi izbami Kongresu rozpocznie się o godz. 8 pm czasu chicagowskiego.
(tos)