REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaArchiwumPostanowienia noworoczne - ufff

Postanowienia noworoczne – ufff

-

1 stycznia 2011

Kto z nas nie wkracza w Nowy Rok z lampką szampana w ręku, uśmiechem na ustach, nadzieją w duszy na lepsze jutro i oczywiście postanowieniami na zmianę swojego życia na lepsze. Nasze założenia często jednak są tak wygórowane, że statystycznie już w trzecim tygodniu stycznia nie jesteśmy im w stanie sprostać. Rzucanie palenia, rozpoczęcie regularnych ćwiczeń, zdrowe odżywianie, zrzucenie wagi, rozstanie z toksycznym partnerem albo znalezienie odpowiedniego partnera itp.

REKLAMA

Z początkiem nowego roku sale gimnastyczne zapełniają się ludźmi z silnymi postanowieniami. Ostatnio nawet moja instruktorka ćwiczeń prosiła nas, żebyśmy docenili komfort ćwiczeń w niemal pustej sali. – Zobaczycie, co znowu będzie się działo w przyszłym miesiącu; panowie z telefonami komórkowymi w rękach próbujący przebiec na bieżni dystans, którego nawet regularnie ćwicząca osoba nie pokonałby w czasie 2 godzin.  Kobiety ubrane w nowiutkie ciuchy z makijażami na twarzy, pragnące poprawić swoją sylwetkę. Zazwyczaj taki chaos panuje w siłowniach, co najwyżej do końca stycznia – żartowała z corocznego noworocznego rytuału moja trenerka.

Telewizyjne reklamy prześcigają się w prezentowaniu środków na odchudzanie, rzucanie palenia, sposobów na znalezienie partnera. Tylko, żeby to wszystko zadziałało, niezbędnym środkiem do osiągnięcia celu jesteśmy my sami i nasza silna wola, chęć zmiany, a przede wszystkim samokontrola.

Ogólnie postanowienia, których nie udaje nam się dotrzymać przynoszą frustrację i poprawiają humor tylko o północy, kiedy je sobie składamy. A może zamiast obiecywać sobie kilka rzeczy, wystarczy wybrać jedną i trzymać się jej, nagradzać siebie, kiedy udaje nam się sprostać obietnicy noworocznej? Sama sie zastanawiam nad moimi postanowieniami…czy aby ich nie za dużo?

Które z nich są dla mnie najważniejsze? I może nie są to wcale zbędne kilogramy? A swoją drogą dlaczego mam zaczynać od Nowego Roku; na dobrą sprawę może nim być każdy poniedziałek.

Zatem głowa do góry, mówię sama sobie. Trzeba wejść w Nowy Rok z nadzieją i wiarą, że wszystko w moich rękach. W końcu zawsze jest czas na zmiany, którym nie ma co się dać zwariować.

Do siego Roku

Karolina

REKLAMA

2090994620 views

REKLAMA

2090994920 views

REKLAMA

2092791380 views

REKLAMA

2090995203 views

REKLAMA

2090995349 views

REKLAMA

2090995493 views