REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaArchiwumKofeinowy alkoholizm

Kofeinowy alkoholizm

-

Kawa i alkohol. Nasze ulubione płyny. Dają energię żeby żyć i wiarę w lepsze jutro (do momentu w którym nie obudzisz się na kacu). Życie dostarcza nam przecież wystarczająco dużo powodów do tego, żeby nie znosić go na trzeźwo. Odstaw jednak używki na chwilę. Otwórz szeroko oczy i zobacz jak wygląda świat bez nich.

Kawa. Czarna towarzyszka dnia codziennego. Wodzirej spotkań w wielu południowych kulturach. Włosi powiesiliby się chyba na własnych makaronach, jeśli nie mogliby się spotykać z innymi na porannej kawie. O wschodzie słońca więc pijemy filiżankę na przebudzenie, w ciągu dnia polewamy sobie w pracy, a po południu w restauracji zamawiamy ją do deseru po obiedzie. Napój ten stał się eliksirem, który napędza życie, pozwala nam więcej i wydajniej pracować, jest motorem gospodarki.

REKLAMA

Alkohol. Jeżeli kawa pobudza szarość dnia codziennego, to alkohol rozjaśnia ciemność nocy. Piją wszyscy: starzy i młodzi. W Polsce picie alkoholu jest cechą narodową (aż dziw, że na fladze nie mamy butelki wódki). Ameryka z kolei pije raczej okazjonalnie (znaczy się, kiedy jest okazja). Przykładowo: mecz footballu, urodziny koleżanki, pogrzeb kolegi, piątkowy wieczór, 4 lipca. Picie wiąże się w USA z życiem towarzyskim, rzadko kto polewa sobie w domu do kieliszka. Niezależnie od okazji do picia, efekt w każdej kulturze jest jednak podobny.

Zmieniamy więc parabolę naszego życia. Chcemy nie spać mimo tego, że marzy się nam łóżko, chcemy się śmiać, mimo że męczą nas problemy… i dobrze. Pij! Pij, jeżeli znasz umiar, w końcu życie masz tylko jedno. Jeżeli kawa pomoże ci skończyć pisanie tekstu na klawiaturze, która normalnie stała by się twoją poduszką, to pij, nie żałuj sobie. Jeżeli szklanka Jana Wędrującego pomoże ci przezwyciężyć stres i zagadać do niej, to cheers! Pamiętaj jednak po alkoholu kiedyś przyjdzie kac, a kawa kiedyś przestanie działać. Bądź tego świadomy. Jeżeli wtedy szeroko otworzysz oczy i w swojej agonii wciąż będziesz się zgadzać z otaczającą cię rzeczywistością, to gratulacje, możesz pić dalej.

Rafał Muskała

Rafał Muskała, absolwent dziennikarstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Od kilku lat w USA. Młodym, zawodowym okiem patrzy na Amerykę, która stała się jego domem. Swoje spostrzeżenia emigracyjne i związane z nimi emocje, bez Photoshopa, przelewa na klawiaturę. Tu wszystkie chwyty są dozwolone, bo na tym polega wolnoamerykanka.

 

REKLAMA

2090979248 views

REKLAMA

2090979548 views

REKLAMA

2092776008 views

REKLAMA

2090979831 views

REKLAMA

2090979979 views

REKLAMA

2090980126 views