Władze USA nałożyły we wtorek ograniczenia dotyczące posiadaczy węgierskich paszportów w ramach programu bezwizowego (Visa Waiver Program) – poinformowała amerykańska ambasada w Budapeszcie. Przyczyną decyzji są kwestie bezpieczeństwa związane z uproszczonym przyznawaniem obywatelstwa przez rząd Viktora Orbana etnicznym Węgrom w krajach sąsiednich.
„W wyniku uproszczonego procesu naturalizacji przyznano obywatelstwo węgierskie prawie milionowi osób w latach 2011-2020 bez odpowiednich środków bezpieczeństwa w celu weryfikacji ich tożsamości” – napisała ambasada w komunikacie.
Chodzi o ustawę przyjętą w 2010 roku, w wyniku której Węgrzy na stałe mieszkający poza granicami kraju mogą występować o przyznanie węgierskiego obywatelstwa w uproszczonym trybie.
W związku z zastrzeżeniami USA skróciły ważność Elektronicznego Systemu Autoryzacji Podróży (ESTA) dla posiadaczy węgierskich paszportów z dwóch lat do roku. „Ponadto ważność ESTA dla posiadaczy węgierskich paszportów będzie ograniczona do jednorazowego użytku” – napisała ambasada na stronie internetowej.
„Mamy problem systemowy, który polega na tym, że setki tysięcy paszportów zostało wydanych w latach 2011-2020 bez wymogów weryfikacji tożsamości” – powiedział amerykański urzędnik, cytowany przez agencję Reutera.
Według komunikatu ambasady, rząd USA przez wiele lat podnosił kwestię bezpieczeństwa w związku z uproszczonym procesem naturalizacji. „Rząd węgierski nie zajął się podniesionymi obawami, aby w pełni spełnić wymogi programu bezwizowego” – napisała placówka.
Decyzja wchodzi w życie ze skutkiem natychmiastowym i dotyczy jedynie nowych zezwoleń ESTA, wydanych od wtorku.
Komunikat pojawił się dzień po tym, jak posłowie koalicji Fidesz-KDNP zbojkotowali nadzwyczajną sesję parlamentu w sprawie ratyfikacji przez Węgry przystąpienia Szwecji do NATO, zwołaną przez opozycję.
W ostatnich miesiącach dochodziło do napięć na linii USA-Węgry, w których główną rolę odgrywał amerykański ambasador w Budapeszcie David Pressman. Rząd Orbana był krytykowany przez władze USA między innymi za opóźnianie akcesji Finlandii, a następnie Szwecji do NATO.
Wcześniej Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na rosyjski Międzynarodowy Bank Inwestycyjny (IIB) z siedzibą w Budapeszcie, co zmusiło Węgry do wycofania udziałów z tej instytucji. USA protestowały też przeciwko węgierskim zapisom ograniczającym prawa społeczności LGBT.
Z Budapesztu Marcin Furdyna (PAP)
