REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportTrzecia z rzędu wyjazdowa porażka Fire

Trzecia z rzędu wyjazdowa porażka Fire

-

Fire nie potrafili w meczu przeciwko Red Bulls wykorzystać wielu sytuacji strzeleckich fot.Facebook

Piłkarze Chicago Fire ponieśli trzecią z rzędu wyjazdową porażkę, tym razem 1:3 z New York Red Bulls, i z dorobkiem 19 punktów spadli na dzisiąte miejsce z Konferencji Wschodniej. Następny mecz „Strażacy” zagrają w środę o godz. 19. 00 na SeatGeek Stadium z zajmującą czwarte miejsce Atlantą United.

Fire przegrali, mimo że przez większą część meczu posiadali piłkę, oddali 26 strzałów, pozwalając gospodarzom tylko na 10, częściej też wykonywali rzuty rożne (7-4) oraz mieli dwa razy więcej podań. Nie potrafili jednak tych statystyk przełożyć na bramki.

REKLAMA

Red Bulls objęli prowadzenie w ósmej minucie po koszmarnym błędzie bramkarza gości. Kenneth Kronholm nie opanował piłki podanej przez Bastiana Schweinsteigera i Kaku nie miał najmniejszych problemów z umieszczeniem jej w pustej bramce.

Fire, chcąc odrobić straty, stworzyli kilka sytuacji strzeleckich, jednak m.in. Dax McCarty głową przeniósł piłkę ponad poprzeczkę, a Aleksandar Katai z rzutu wolnego minimalnie chybił.

Po przerwie bardzo aktywny Przemysław Frankowski nie tylko próbował zaskoczyć bramkarza gospodarzy, również wypracowywał sytuacje strzeleckie swoim partnerom. Niestety raz po jego strzale piłka odbiła się od poprzeczki i słupka, drugim razem bramkarz wyczuł jego intencje. Szczęścia zabrakło również CJ Sapongowi i ponownie Serbowi Katai.

To, co nie udało się Fire, powiodło się Red Bulls. W 59 minucie Brian White wykończył składną akcję, podwyższając wynik na 2:0. Kiedy w 82 minucie Katai trafił w słupek, a dobitka Nemanji Nikolica zmniejszyła deficyt do jednej bramki, wydawało się, że nie wszytsko jest jeszcze stracone. Jednak zamiast wyrównującej bramki gości, gospodarze zdobyli trzecią. W doliczonym czasie gry Daniel Royel przy biernej postawie obrony oraz Kronholma ustalił wynik meczu.

(DC)

REKLAMA

2090887789 views

REKLAMA

2090888089 views

REKLAMA

2092684549 views

REKLAMA

2090888372 views

REKLAMA

2090888518 views

REKLAMA

2090888662 views