Policja zwiększyła swą obecność na drogach w okresie świątecznym. Akcja rozpoczęła się przed długim weekendem Dnia Dziękczynienia i potrwa do pierwszych dni nowego roku. Patrole zatrzymywać będą nietrzeźwych kierowców, a także dawać mandaty za trzymanie w ręku komórki podczas jazdy, za brak fotelików dla dzieci i niezapięte pasy.
To ostatnie wykroczenie jest w sezonie świątecznym traktowane przez policję bardzo poważnie, ponieważ najnowsze statystki pokazują spadek w liczbie kierowców i pasażerów używających pasów. − Pasy ratują życie. To zostało udowodnione. Zapięcie się w pasy jest najlepszą ochroną życia ludzkiego w jadącym samochodzie − przypomina w komunikacie prasowym Priscilla Tobias, dyrektorka Departamentu Transportu Illinois (Illinois Department of Transportation, IDOT).
Najnowsze sondaże IDOT wskazują spadek liczby kierowców zapiętych w pasy z 95,2 proc. w 2015 r. do 93 proc. w 2016, choć prawo stanowe wymaga, by wszystkie osoby znajdujące się w samochodzie były zabezpieczone pasami. Dane statystyczne pokazują, że około 420 istnień ludzkich zostało uratowanych w Illinois w 2015 r. dzięki użyciu pasów i specjalnych fotelików dla dzieci. Te same statystyki pokazują, że ponad połowa śmiertelnych wypadków dotyczy osób, które nie zastosowały się do tych przepisów.
Władze apelują o przestrzeganie bezpieczeństwa na drodze poprzez używanie pasów, trzeźwość za kierownicą i ostrożną jazdę. Policja w Illinois − tak jak w całym kraju − już zwiększyła swą obecność na ulicach, drogach i autostradach. Jak zapowiada, kontrole będą przeprowadzane wyrywkowo.
Do 20 listopada na drogach w Illinois śmierć poniosło w wypadkach już 20 974 osób − to o 868 ofiar więcej niż w analogicznym okresie 2015 roku.
(ao)
