Ulewne burze, które nawiedziły w piątek w nocy Chicago, spowodowały w wielu miejscach przerwy w dostawach energii elektrycznej, podtopienia domów i podmycia dróg. Odwołano również wiele odlotów na regionalnych lotniskach.
– Około 50 tysięcy klientów dostawcy energii elektrycznej Commonwealth Edison zostało bez prądu w sobotni poranek po tym, jak nad miastem przeszły silne burze z piorunami – poinformowała Laura Micheli, rzeczniczka zakładu. – Nie wiadomo, niestety, kiedy będzie można usunąć awarię. Prace naprawcze uniemożliwiają nieustające opady – dodała Micheli.
Przerwy w dostawie energii pojawiły się w piątek około godziny 18.00 (19.00 czasu wschodnioamerykańskiego). Gwałtowne burze nawiedziły przedmieścia Chicago, a w sobotę nad ranem dotarły do centrum miasta.
Jak poinformowała Karen Pride z Departamentu Lotnictwa w Chicago, z powodu nieprzychylnej pogody odwołano 200 odlotów z Chicago O’Hare International Airport. Wiele popołudniowych wylotów z tego lotniska miało prawie godzinne opóźnienie. – Z Midway International Airport samoloty odlatywały jednak zgodnie z rozkładem – dodała Pride.
Przedstawicielka departamentu poinformowała także o zalaniu płyty lotniska O’Hare w piątek w nocy. Nie miało ono jednak wpływu na operacje lotnicze.
Według National Weather Service na obu lotniskach spadło blisko 16 cm deszczu.
MO (CNN)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.