REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportPiłkarski świat z satysfakcją przyjął dymisję Blattera

Piłkarski świat z satysfakcją przyjął dymisję Blattera

-

fot. Alessandro Della Bella/EPA
Rezygnacja Josepha Blattera to pokłosie afer korupcyjnych i zatrzymań prominentnych działaczy FIFA fot. Alessandro Della Bella/EPA

Większość piłkarskiego świata z satysfakcją i ulgą przyjęła zapowiedź rezygnacji Josepha Blattera ze stanowiska prezydenta FIFA. Poparcia udzielili mu za to m.in. działacze ze sprzyjającej mu Afryki. Szwajcar ogłosił decyzję na konferencji prasowej w Zurychu.

Rezygnacja Blattera cztery dni po reelekcji to pokłosie afery korupcyjnej i środowych zatrzymań wysokich rangą działaczy FIFA. Pojawiły się też podejrzenia, że w nielegalny proceder zamieszany był sekretarz generalny Federacji Jerome Valcke, jeden z najbliższych współpracowników Szwajcara.

REKLAMA

– To trudna, odważna i dobra decyzja – ocenił krótko prezydent Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA) Michel Platini. W mediach spekuluje się, że Francuz będzie jednym z kandydatów na następcę Blattera w wyborach, które odbędą się między grudniem 2015 a marcem 2016 roku.

Jego konkurentem może być m.in. były reprezentant Portugalii Luis Figo, który kandydował już w tym roku, ale wycofał się przed kongresem. Wydał emocjonalne oświadczenie, w którym nazwał organizację „dyktaturą”, a proces wyborczy miał jego zdaniem na celu wyłącznie przekazanie pełni władzy w ręce jednego człowieka.

– To dobry dzień dla FIFA i dla piłki nożnej. Zmiana w końcu nadchodzi. Teraz trzeba spokojnie i odpowiedzialnie zastanowić się nad globalnie akceptowanymi rozwiązaniami, mającymi na celu rozpoczęcie nowej ery dynamizmu, transparentności i demokracji w światowej federacji – skomentował były piłkarz m.in. Barcelony i Realu Madryt.

Faworytem bukmacherów szybko został jedyny konkurent Blattera w piątkowych wyborach Ali bin Al-Hussein. Jordański książę, którego poparła większość związków podlegających UEFA, również uważa, że dymisja Szwajcara to właściwy krok.

– Jestem do dyspozycji wszystkich krajowych federacji, które chcą zmian, w tym tych, które dotychczas bały się je wprowadzać – zapewnił prezes jordańskiej federacji.

Wielu ma nadzieję, że po odejściu Blattera będzie wreszcie możliwe wnikliwe przeanalizowanie procesu wyboru Rosji i Kataru na gospodarzy mistrzostw świata w 2018 i 2022 roku. Liczą, że opublikowany zostanie w całości raport Michaela Garcii, który wskazywał na liczne nieprawidłowości, ale ostatecznie potraktowano w FIFA po macoszemu. Wzbudziło to wówczas protesty m.in. samego autora dokumentu.

– Domagam się ustalenia i upublicznienia wszystkich faktów związanych z tymi kandydaturami. Jeśli wszystko odbyło się uczciwie, to dobrze, gratuluję. Ale jeśli doszło do jakiegokolwiek niewłaściwego zachowania, to trzeba zastanowić się, czy nie należy ponownie wybrać gospodarzy – ocenił Simon Johnson, który przewodniczył staraniom Anglików o prawo organizacji mundialu w 2018 roku.

Także przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomas Bach zdaje się sądzić, że decyzja prezydenta światowych władz futbolu jest właściwa.

– Szanujemy decyzję Blattera o dymisji i zapoczątkowaniu potrzebnych reform, a także o zwolnieniu miejsca dla nowych władz FIFA, które wyznaczą tym zmianom kierunek – zaznaczył w oświadczeniu Niemiec.

Wiceprezes federacji Anglii David Gill rozważy powrót do objęcia funkcji w Komitecie Wykonawczym FIFA. Brytyjski działacz zgodnie z zapowiedzią zrezygnował z miejsca w tym organie tuż po wygranych przez Blattera wyborach.

– Szanuję jego decyzję i cieszę się, że panuje duża determinacja do zmian w FIFA. To z kolei sprawia, że zastanowię się nad zmianą decyzji o rezygnacji  – podkreślił Gill.

Po drugiej stronie barykady ustawili się m.in. prezes piłkarskiej federacji Zambii Kalusha Bwalya oraz kierujący urugwajskim związkiem Wilmar Valdez.

– Jestem w szoku, nie spodziewałem się tego. Ale widziałem, że ostatni tydzień w Zurychu był dla Blattera bardzo trudny, postarały się o to zachodnie media. A Platini proszący go o rezygnację zachował się niesportowo. Szwajcar zrobił wiele dla FIFA, a jego rządy zostaną zapamiętane na całym świecie, nawet w Anglii i w Niemczech, które wielokrotnie korzystały z jego pomocy. Zawsze troszczył się też o Afrykę – uważa Bwalya.

Działacz z Ameryki Południowej dodał: – To niezrozumiała decyzja. Był przekonany, że wytrwa na tym stanowisku. To oczywiste, że w ciągu ostatnich kilku godzin ktoś ważny powiedział mu coś, co popchnęło go do tego ruchu.

(PAP)

REKLAMA

2091060324 views

REKLAMA

2091060624 views

REKLAMA

2092857087 views

REKLAMA

2091060909 views

REKLAMA

2091061055 views

REKLAMA

2091061199 views