Świąteczne spotkanie w siedzibie ZNP
Chicago (Inf. wł.) – Dwudziestego trzeciego grudnia w siedzibie Związku Narodowego Polskiego przy 6100 N. Cicero w Chicago odbyło się świąteczno-noworoczne spotkanie urzędników krajowych Związku z pracownikami.
Oceniając mijający rok prezes ZNP Franciszek Spula podkreślił, że dla Polaków rozsianych po całym świecie miał on szczególnie tragiczne akcenty. W smoleńskiej katastrofie zginął prezydent RP, Lech Kaczyński, z blisko stuosobową grupą najwyższych rangą wojskowych, urzędników i polityków. W tej katastrofie Polonia chicagowska straciła budowniczego Pomnika Katyńskiego, Wojciecha Seweryna. Związek również stracił zmarłą nagle wieloletnią pracownicę i działaczkę Bożenę Sztukowską.
Mijający rok również nie należy do łatwych, gdyż panująca recesja nie ułatwia realizacji statutowych zadań organizacji, która od ponad 130 lat służy Polonii i jest swego rodzaju opoką dla polonijnej społeczności. Pewnym symbolem tej opoki, o który należy dbać jest również siedziba władz krajowych, gdzie w ostatnich latach miało miejsce wiele ważnych związkowych i politycznych wydarzeń. Tutaj podejmowani byli politycy najwyższej rangi na czele z prezydentem i premierem RP oraz inni politycy z Polski i Europy. Ten budynek jest swoistego rodzaju symbolem pozycji i wielkości Związku, kamieniem węgielnym i podwaliną pod wielopłaszczyznowość jego działalności.
Pomimo odczuwalnych trudności, które dotykają rynek prasowy związkowe wydawnictwo Alliance Printers and Publishers poprzez gazetę i radio stara się przekazywać polonijnej społeczności rzetelne informacje. „Dziennik Związkowy” wydawany jest nieprzerwanie od stycznia1908 roku i jest od dziesięcioleci najbardziej liczącym się polskojęzycznym środkiem masowego przekazu na terenie metropolii chicagowskiej.
Prezes zaapelował do obecnych, aby utrudnienia wynikające z kurczenia się rynku na wielu jego płaszczyznach, niwelować poprzez bardziej skuteczną i wydajną pracę na każdym jej odcinku. Każdy z pracowników powinien dokładać w miarę swoich możliwości starań, żeby związkowa rodzina się powiększała i osobiście być czynnym uczestnikiem ubezpieczeniowego biznesu. – Doceniamy to, co robicie do tej pory – podkreślił – doceniamy to, ale oczekujemy troszeczkę więcej, bo klienci również oczekują więcej od nas. Na zakończenie życzył wszystkim zdrowia i owocnej pracy dla dobra samych siebie i całej związkowej wspólnoty. Prezesowi towarzyszyli urzędnicy krajowi: sekretarz Charles Komosa i skarbnik Marian Grabowski, którzy na tę okazję wcieli się w barmanów podczas posiłku, który zakończyło wspólne śpiewanie kolęd.
Tekst zdjęcia:
Andrzej Baraniak
(Zdjęcia dostępne na stronie: www.newsrp.smugmug.com)
