Mimo szerokiego poparcia ustawa przyznająca $4.6 miliarda na odszkodowania dla czarnych farmerów i Indian utknęła w Senacie.
Ustawodawcy z obu partii popierają przyznanie roszczeń za dyskryminację i złe traktowanie w przeszłości przez federalne agencje, lecz w obliczu deficytu republikanie i demokraci nie mogą dojść do porozumienia w sprawie wypłat.
Republikanie wielokrotnie blokowali propozycje demokratów i to samo uczynili przed wakacyjną przerwą. Tym razem sen. John Barrasso z Wyoming argumentował, że ustalenia w sprawie odszkodowań dla Indian należy częściowo zmienić.
Demokrata z Dakoty Północnej przypomniał mu, że Kongres nie ma w tej sprawie nic do powiedzenia, gdyż decyzja o odszkodowaniach po procesie trwającym14 lat, zapadła w sądzie. Administracja Obamy jest sądownie zobowiązana do ostatecznego załatwienia tej sprawy.
Indianie oskarżyli Departament Spraw Wewnętrznych o niewypłacanie im od 1887 roku należności za eksploatację ropy, gazu, pól pastewnych i lasów. Do zbiorowego oskarżenia włączyło się 300,000 Indian. Wspólnie mają dostać $3.4 miliarda.
Dla czarnych farmerów będzie to już druga runda wypłat odszkodowań za dyskryminację przez lokalne biura Dept. Rolnictwa, które w przeszłości odmawiały udzielania im pożyczek. Rząd już przekazał 16,000 farmerów jeden miliard dolarów: Każdy otrzymał około $50 tys. W drugim rzucie pieniądze dostanie około 70 do 80 tys. czarnych farmerów, którzy wcześniej nie zgłosili roszczeń.
(AP – eg)