Chicago (Inf. wł., Internet) – Rada Powiatu Cook głosowała za redukcją podwyżki powiatowego podatku od sprzedaży, który w naszym powiecie jest najwyższy w kraju. Nie jest to obniżka prawomocna, ponieważ ustawa nie została podpisana przez prezesa Rady Powiatu Cook Todda Strogera.
Prezes Stroger utrzymuje, że dochody z podwyżki podatku są w dalszym ciągu bardziej potrzebne kasie powiatu i zapowiedział, że zawetuje ustawę. Jeśli powiat zostanie pozbawiony dochodów z podwyżki, niektóre placówki medyczne zostaną zlikwidowane.
Jego weto zostanie najprawdopodobniej obalone, ponieważ Rada Powiatu Cook dysponuje większością głosów pozwalającą na obalenie weta, pod warunkiem, że któryś z jej członków nie zmieni zdania w ostatniej chwili.
Przypomnijmy, że w maju Radzie Powiatu Cook nie udalo się obalić weta Strogera.
Do obalenia weta Strogera potrzebnych jest 14 głosów w 17-osobowej Radzie Powiatu Cook.
Rada Powiatu Cook obcięła o połowę jednoprocentową podwyżkę podatku (cent od dolara) od sprzedaży.
Po obniżce udział powiatu Cook w podatku od sprzedaży zmniejszyłby się z 1,75 procent do 1,25 procent.
Cały podatek obrotowy zmniejszyłby się w Chicago z 10,25 procent (najwyższy w kraju) do 9,75 proc. (jeden z najwyższych w kraju).
Na każdych 100 dolarach wydanych na zakupach podatnik zaoszczędziłby 50 centów.
Przypomnijmy, że wprowadzenie w ubiegłym roku jednoprocentowej podwyżki powiatowego podatku od sprzedaży przyjęte zostało powszechnym oburzeniem. Trzy miasteczka zaczęły nawet planować odłączenie się od administracji powiatu Cook w obawie, że podatek zrujnuje sektor biznesowy.
Przeciwnicy podwyżki w Radzie Powiatu Cook twierdzą, że mieszkańcy ich okręgów nieustannie domagali się zniesienia podwyżki lub przynajmniej jej redukcji.
Ponadto, według nich, moment na obniżkę podatku jest dobry – sytuacja finansowa powiatu jest w porządku, w budżecie nie ma deficytów i kasę dodatkowo zasiliły federalne fundusze stymulacyjne.
Przemilczeli jeszcze jeden ważny czynnik: przyszłoroczne wybory i gniew wyborców.
(ao)