Chicago (Inf. wł.) – Niezależna wewnętrzna komórka ds. policji chicagowskiej wszczęła 22 stycznia śledztwo w sprawie postrzelenia ucznia przez policjanta w cywilu w liceum Phillips High School Academy przy ulicy West Pershing w zachodniej dzielnicy Chicago.
Do incydentu doszło we wtorek rano 22 stycznia.
Policjant, zatrudniony w szkole na pół etatu jako ochroniarz, rutynowo sprawdzał uczniów przy pomocy wykrywacza metalu, czy nie mają przy sobie broni, gdy nagle, przy kolejnym sprawdzanym uczniu znalazł broń.
Jak podano w oficjalnej wersji zdarzenia, chłopak trzymając rewolwer pobiegł w głąb budynku szkolnego i wtedy policjant-ochroniarz strzelił w jego kierunku, trafiając go kilka razy.
Panel dyscyplinarny policji weryfikuje oficjalną wersję zdarzenia.
Uczeń został hospitalizowany. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. (ao)