Los Angeles broni się przed ogłoszeniem bankructwa. Ostatnim rzutem na taśmę jest wtorkowa decyzja burmistrza Antonio Villaraigosa, który zadecydował o zamknięciu na dwa dni w tygodniu miejskich urzędów. Decyzja zostaje wprowadzona w życie ze skutkiem niemal natychmiastowym, bo już od przyszłego tygodnia.
Zaledwie wczoraj kontroler miejski Wandy Greuel zapowiedziała, że w ciągu miesiąca zabraknie piniędzy na wypłaty dla urzędników miejskich. Zaapalowała do władz LA o sięgnięcie po rezerwy rzędu 90 mln dol.
Sytuacja finansowa Miasta Aniołów pogorszyła się w ciągu minionych dni, po informacji Departamentu Wody i Energii, który zapowiedział, że nie jest w stanie przelać na konto miasta zalegającej mu kwoty 73 mln. dol.
MB (AP)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.