REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaReportażeW służbie Bogu i ludziom - 25 lat kapłaństwa Ryszarda Miłka

W służbie Bogu i ludziom – 25 lat kapłaństwa Ryszarda Miłka

-

Chicago (Inf. wł.) – W minioną niedzielę uroczysty jubileusz 25-lecia kapłaństwa celebrowal ks. Ryszard Miłek, proboszcz parafii św. Heleny, kapelan Związku Klubów Polskich. Uroczystość rozpoczęła się koncelebrowaną Mszą świetą w kościele św. Heleny z udziałem księży biskupów Tomasza Paprockiego i Tadeusza Jakubowskiego z chicagowskiej archidiecezji oraz licznej grupy proboszczów i duszpasterzy. Wartę honorową w kościele trzymali kosynierzy Kościuszki z Fundacji Parafii Strzelece Wielkie. W kościelnych ławach zasiedli między innymi konsul generalny RP w „Wietrznym Mieście” Zygmunt Matynia z małżonką, prezes Związku Narodowego Polskiego Franciszek Spula oraz licznie reprezentowana delegacja Związku Klubów Polskich z honorowym prezesem Edwardem Miką i obecnym szefem Związku Tadeuszem Czajkowskim. Obecni byli przedstawiciele Klubu Motocyklowego „Sokół”.

W wygłoszonej homilii ks. biskup Tomasz Paprocki nawiązał do posługi kapłańskiej księdza jubilata, podkreślając jego wielkie zaangażowanie w pracy z młodzieżą, szczególnie klerykami, którzy przygotowywani są do posługi kapłańskiej w seminarium biskupa Alfreda Abramowicza, którego pierwszym rektorem był ks. Ryszard Miłek. Jego duszpasterska praca w licznych kręgach polonijnych była szeroko znana i doceniana. Przez wiele lat piastuje funkcję kapelana Związku Klubów Polskich oraz innych organizacji. Jest jednym z organizatorów nabożeństw ekumenicznych z kościołami prawosławnymi, działającymi w rejonie Helenowa i Polonijnego Trójkąta.

Po zakończeniu nabożeństwa dziękczynnego wierni zgromadzili się pod pomnikiem Papieża Polaka, żeby modlić się o łaski na dalszą drogę kapłańską księdza Ryszarda. Była okazja do zdjęć i wspomnień, po czym większość wiernych udała się do sali parafialnej, gdzie ks. jubilat rozdał wszystkim jubileuszowe obrazki i zaprosił na poczęstunek.

Drugą odsłoną jubileu-szowych uroczystości był okolicznościowy bankiet w salach Jolly Inn z udziałem ponad 400 osób. Obecnych było wielu polityków na czele z konsulem generalnym Zygmuntem Matynią i jego zastępcą Pawłem Pietrasieńskim oraz prezesem ZNP i KPA Franciszkiem Spulą. Licznie reprezentowany był stan duchowny. Obecni byli między innymi najstarsi stażem polonijni proboszczowie, prywatnie koledzy z boiska piłkarskiego księdza jubilata: ks. Richard Klajbor, ks. Antoni Dziorek i Piotr Gałek oraz wielu innych. Wierni przekazali liczne dowody wdzięczności i podziękowań za dotychczasową opiekę sympatycznemu duszpasterzowi.

Organiztorzy zadbali o program artystyczny i wspomnieniowy. Ks. jubilat komentował między innymi zdjęcia ze swojej młodości, obejrzał program oraz wysłuchał poetyckiego utworu o drodze do kapłaństwa i jego posługiwaniu przygotowany przez Alinę Szymczyk z Teatru Ludowego „Rzepicha.
Z programu złożonego z trzech części przygotowanego w postaci pisanej historii dowiadujemy się, że ks. Ryszard Miłek przyszedł na świat, aby ponawracać grzeszne ludzkie plemię. Urodził się w wiosce w parafii Góra Ropczyce w miesiącu Matki Bożej, 12 maja 1958 roku. Ochrzczony 8 czerwca od najmłodszych lat był sposobiony do kapłaństwa. 14 maja 1972 roku został bierzmowany.

W szkole podstawowej wszyscy go lubili – wspomina Alfred Kułak. Lubił fantazjować. Często opowiadał historie zmyślone. Pasjami grywał w piłkę, co do dziś mu pozostało i jest podporą księżej drużyny piłkarskiej. Do szkoły miał pod górkę, często na nartach do niej jeździł i spóźniał się często, ale nie miał braków w nauce. Zafascynowany sportem, grą w tenisa i piłką nożną zawsze znajdował wspólny język z młodzieżą. Obok sportu lubił kabaret, dobrą muzykę, uwielbia jeść frytki, a nie lubi flaków. Jednego ma brata i kochaną mamę, która wpatrzona w syna jak w obraz życzy mu wszelkiej pomyślności na dalsze lata kapłaństwa. Ksiądz na razie wraca na krótki urlop do Polski, ale Polonusi wierzą, że już niebawem nie tylko w kościele, ale i na boisku się z nim zmierzą, czego sympatycznemu duszpasterzowi ze wszech miar życzmy.

Tekst i zdjęcia:
Andrzej Baraniak/NEWSRP

REKLAMA

2090910252 views

REKLAMA

2090910552 views

REKLAMA

2092707012 views

REKLAMA

2090910835 views

REKLAMA

2090910981 views

REKLAMA

2090911125 views