REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaKultura i RozrywkaPolska "Sztuka znikania" w Karlowych Warach

Polska "Sztuka znikania" w Karlowych Warach

-

 

Warszawa (PAP) – Projekt nowego dokumentu Bartka Konopki – reżysera nominowanego do Oscara „Królika po berlińsku” – będzie prezentowany na 46. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Karlowych Warach. Film nosi tytuł „Sztuka znikania”.

REKLAMA

 

Dokument opowiada o szamanie wudu, który zainteresował się generałem Jaruzelskim. Film nie został jeszcze ukończony, jest wciąż w fazie realizacji. Nad „Sztuką znikania” pracuje zespół tych samych twórców, co przy „Króliku po berlińsku” (2009). Bartek Konopka reżyseruje ją wspólnie z Piotrem Rosołowskim, autorem zdjęć do „Królika”, a producentką – jak przy historii o murze berlińskim – jest Anna Wydra.

 

„Sztuka znikania”, współprodukowana przez Instytut Adama Mickiewicza, przedstawia nieznaną historię haitańskiego szamana wudu, Amona, który w 1980 r. odwiedził Polskę razem z grupą Haitańczyków, zaproszonych przez teatr Jerzego Grotowskiego. Wówczas w szamanie obudził się duch polskości. Jego przodkami byli polscy legioniści, którzy brali udział w procesie znoszenia niewolnictwa na Haiti. Amon czuje, że powinien spłacić swój dług i zrobić coś dla swej drugiej ojczyzny. Dlatego decyduje się pozostać w Polsce.

 

Zbliża się stan wojenny, a Amon próbuje zmienić bieg historii. Sądzi, że generał Jaruzelski jest opętany przez Barona Samedi – złego demona, który powoduje sztywnienie, przekrwienie oczu i konieczność noszenia ciemnych okularów. „W grudniu 1981 r. Amon przeprowadza ceremonię wudu, która ma na celu odczarowanie generała, uwolnienie jego duszy i powstrzymanie sowieckich czołgów.

 

„Zaskakujące spojrzenie na mechanizmy socjalizmu oczami przybysza z zupełnie innej kultury” – tak oceniają film jego twórcy. 

 

W Karlowych Warach będzie także pokazany projekt polskiego dokumentu „Six degrees” w reżyserii Bartosza Dombrowskiego. Film jest inspirowany teorią Stanleya Milgrama, która zakłada, że od każdego dowolnego człowieka na Ziemi dzieli nas najwyżej sześć osób. Ekipa wyłoniła w drodze losowania „pierwszego” i „ostatniego” (siódmego) bohatera filmu, po czym ruszała w podróż, aby znaleźć sieć połączeń między tymi ludźmi.

 

Oba projekty znalazły się na festiwalu w ramach przeglądu „Docu Talents from the East”. 

REKLAMA

2090912366 views
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

REKLAMA

2090912666 views

REKLAMA

2092709126 views

REKLAMA

2090912949 views

REKLAMA

2090913095 views

REKLAMA

2090913239 views