REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaDziennik SportowyPuchar UEFA piłkarze Lecha nie obawiają się Deportivo

Puchar UEFA piłkarze Lecha nie obawiają się Deportivo

-

Piłkarze Lecha nie mają żadnych obaw przed meczem Pucharu UEFA z Deportivo La Coruna, ale doceniają klasę rywala. Zdaniem kapitana poznańskiej drużyny Piotra Reissa, pod względem wyszkolenia technicznego Deportivo to najlepszy zespół w grupie.

Napastnik „Kolejorza” uważa, że najbliższe spotkanie zadecyduje o awansie do 1/16 finału Pucharu UEFA. „Skoro nie udało nam się wygrać z Nancy, to musimy pokonać Deportivo, a przynajmniej nie przegrać”.

REKLAMA

We wtorek piłkarze Lecha wspólnie z sztabem trenerskim analizowali grę Hiszpanów. Oglądali głównie ostatnie spotkania w lidze i Pucharze UEFA.

„Zagramy z silną personalnie drużyną. Pod względem wyszkolenia technicznego, jest to najlepszy zespół w naszej grupie. Oglądaliśmy ich spotkanie z CSKA Moskwa. Przegrali niby gładko 0:3, ale tak naprawdę ten wynik mógłby być na korzyść drużyny z La Coruny. My przeciwstawimy grę zespołową, postaramy się czymś zaskoczyć przeciwnika” – zapewniał Reiss, który w obecnym sezonie sporadycznie pojawia się na boisku, a jeszcze niespełna dwa lata temu był królem strzelców ekstraklasy.

„Ja wciąż czekam na swoją szansę, może dostanę ją jutro. Nie ukrywam, że chciałbym jak najszybciej wybiec na boisko. Na razie w rozgrywkach grupowych Pucharu UEFA jeszcze nie zagrałem” – mówił z nadzieją.

Napastnik Lecha przyznał również, że spodziewał się znacznie groźniejszych przeciwników w fazie grupowej Pucharu UEFA. „Na pewno się ich nie boimy. Z Nancy toczyliśmy równorzędną walkę, szkoda, że nie dowieźliśmy prowadzenia do końca meczu. Może to trochę przez brak doświadczenia. W Moskwie w drugiej połowie też nie byliśmy gorszym zespołem. Mam nadzieję, że jutro zagramy z zębem przez całe 90 minut i rozstrzygniemy spotkanie na swoją korzyść” – zapowiedział najbardziej doświadczony piłkarz poznańskiej drużyny.

Pomocnik Lecha Sławomir Peszko zgodził się z Reissem, że strach przed przeciwnikami jest im zupełnie obcy. „Nie mamy się czego bać. W końcu to dla nas już dziewiąty mecz w Pucharze UEFA, ale najważniejszy w tych rozgrywkach. Póki co, dotychczas z tych istotnych pojedynków – z Grasshoppers Zurych i Austrią Wiedeń – wychodziliśmy obronną ręką” – przypomniał.

Jego zdaniem Hiszpanie są ostatnio w dobrej formie i to oni będą faworytem czwartkowego spotkania. „Na pewno trzeba będzie uważać na Juana Valerona, który jest bardzo doświadczonym zawodnikiem; potrafi niekonwencjonalnie zagrać piłkę” – dodał Peszko.

Czwartkowy mecz Pucharu UEFA pomiędzy Lechem a Deportivo rozpocznie się o godz. 20.45.

REKLAMA

2090990515 views

REKLAMA

2090990820 views

REKLAMA

2092787283 views

REKLAMA

2090991106 views

REKLAMA

2090991255 views

REKLAMA

2090991401 views