Linie lotnicze United zapłacą 1,1 mln dol. za kilkanaście długich opóźnień odlotów w tym samym dniu z lotniska O’Hare. Tę najwyższą od wprowadzenia nowych przepisów dla przewoźników w 2010 roku karę, wyznaczył federalny Departament Transportu. Jest nadzieja, że strata finansowa przyczyni się do sprawniejszej pracy tych linii.
Według krytyków United nie została dostatecznie ukarana. Regulamin zezwala na wyznaczenie grzywny w wysokości 27,500 dol. od pasażera, jeśli odlot jest opóźniony ponad 3 godziny. Należało jednak wziąć pod uwagę, że 13 lipca 2012 roku trzynaście samolotów United zostało zatrzymanych na O’Hare z powodu fatalnych warunków atmosferycznych. W tym dniu w metropolii chicagowskiej miały miejsce gwałtowne burze, które spowodowały masowe przesunięcia czasu odlotów.
Linie nie dostosowały się do innego przepisu, który mówi, że po przekroczeniu 3 godzin postoju należy zezwolić pasażerom na wyjście z samolotu. Nie skontaktowano się również z personelem lotniska ani nie poproszono innych linii o pomoc, czym pogorszono przykrą dla pasażerów sytuację, szczególnie w tych samolotach, gdzie były uszkodzone łazienki.
475 tys. dol. z grzywny pójdzie na konto Departamentu Transportu. Pozostałe pieniądze zostaną przeznaczone dla pasażerów i na szkolenia personelu w zakresie przepisów obowiązujących wszystkie linie lotnicze.
United Airlines zobowiązały się do pilnego przestrzegania regulaminu.
(eg)