Chicago (Inf. wł.) – Burmistrz Romeoville, 55-letni Fred Dewald, przyznał się do jazdy w stanie nietrzeźwym.
Dewald został skazany na 12 miesięcy nadzoru sądowego, obowiązkową psychoterapię, obowiązkowe uczestnictwo w programie dla ofiar wypadków drogowych spowodowanych w stanie nietrzeźwym. Ponadto ma przekazać 25-dolarową donację na rzecz obywatelskiej organizacji Drunkbusters, która melduje policji o pijanych za kierownicą.
Dewald został aresztowany przez policję tego miasteczka 9 lipca b.r. pod zarzutem jazdy w stanie nietrzeźwym i nieprawidłowego użycia pasma ruchu.
Policja została zaalarmowana przez innego kierowcę, z którym Dewald o mało nie zderzył się na drodze. Samochód odpowiadający w opisie wyglądowi samochodu Dewalda jechał zygzakiem – powiedział policji informator.
Gdy patrol policyjny przybył na miejsce, samochód burmistrza Romeoville stał zaparkowany na poboczu drogi. Dewald zachowywał się jak osoba nietrzeźwa: chwiał się, miał spowolnioną mowę i przekrwione oczy.
Dewald został odwieziony do szpitala, gdzie odmówił poddania się testom na obecność alkoholu we krwi.
Prawo jazdy Dewalda zostało zawieszone 25 sierpnia, po przesłuchaniu sądowym.
Było to pierwsze wykroczenie Dewalda z kategorii jazdy w stanie nietrzeźwym (DUI).
Wkrótce sędzia Sądu Okręgowego Powiatu Cook rozpatrzy prośbę burmistrza Dewalda o wcześniejsze przywrócenie jego prawa jazdy przed terminem wyznaczonym na 25 lutego.
(ao)
Burmistrz Romeoville ukarany za jazdę po pijanemu
-