47-letnia Amerykanka oskarżona o udział w terrorystycznym spisku, przyznała się do stawianych jej zarzutów. Colleen LaRose, przedstawiająca się w Internecie jako „Jihad Jane” oświadczyła we wtorek, że nawoływała do „świętej wojny” oraz planowała zamordować szwedzkiego rysownika za to, że obraził muzułmanów przedstawiając Mahometa jako psa.
Według prokuratury zatrzymana w 2009 roku kobieta po przejściu na islam zaczęła nawoływać w Internecie do świętej wojny przeciwko Ameryce. Swą działalność konspiracyjną rozpoczęła w czerwcu 2008 roku, kiedy na portalu YouTube umieściła komentarz podpisany „Jihad Jane”: „desperacko chciałabym zrobić coś, żeby pomóc Muzułmanom”. W okresie od grudnia 2008 do października 2009 roku LaRose wymieniała internetową korespondencję z pięcioma osobami, które podobnie jak i ona gotowe były „zostać męczennikami”. Jej wspólnicy mieszkali w Europie i właśnie tam przeprowadzone miały być samobójcze zamachy.”Jihad Jane” miała według Departamentu sprawiedliwości planować zamordowanie szwedzkiego artysty-rysownika, Larsa Vilksa. LaRose była dla terrorystów szczególnie użyteczna, gdyż ze względu na swój wygląd – blond włosy, niebieskie oczy o drobną posturę – nie wzbudzała podejrzeń organów ścigania .
Za podżeganie do terroryzmu i planowanie zabójstwa „Jihad Jane” grozi kara dożywotniego więzienia i milion dolarów grzywny.
eko