REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

XIV studniówka

-

Sobota, 10 lutego 2007 roku to dla uczniów klas maturalnych polskich szkół sobotnich dzień szczególny, pełen niezapomnianych wrażeń i emocji. Bo jakże nie pamiętać takiego balu studniówkowego, na którym bawiło się z wielką pompą 744 przyszłych maturzystów z 27 szkół działających w obrębie aglomeracji chicagowskiej. Samo miejsce zabawy, Crowne Plaza Hotel przy 5440 N. River Rd., z przepięknym atrium i obszerną salą udekorowaną białymi i czerwonymi balonami, podkreślało niecodzienny charakter uroczystości.

Organizatorami i gospodarzami tegorocznej, czternastej już studniówki, przeprowadzonej pod patronatem Zrzeszenia Nauczycieli Polskich w Ameryce, była szkoła im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego działająca od 23 lat przy parafii św. Jacka. Sobotnią imprezę prowadziły: Dyrektor Szkoły Ewa Koch i wychowawczyni klasy maturalnej Jadwiga Pytlik. Po przywitaniu przybyłej na studniówkę młodzieży i delegacji z poszczególnych 27 szkół, Ewa Koch dokonała prezentacji honorowych gości, w gronie których znaleźli się: konsul Rzeczpospolitej Polskiej Mariusz Gbiorczyk, prezes Zrzeszenia Nauczycieli Polskich w Ameryce Helena Ziółkowska, kapelan Zrzeszenia o. Władysław Gryzło, a także wiceprezeska Zjednoczenia Polskiego RzymskoKatolickiego Anna Sokołowska, przedstawiciel Związku Narodowego Polskiego Paul Odrobina z małżonką i Jacek Chaba przedstawiciel Archidiecezji Chicagowskiej.
Zaproszeni goście, korzystając z okazji, gratulowali zgromadzonej na sali młodzieży dotychczasowych osią-gnięć i wytrwałości, życzyli powodzenia na egzaminach maturalnych oraz wyrazili nadzieję, że polonijna młodzież pamiętając o swoich korzeniach będzie jednocześnie wzbogacać Stany Zjednoczone, kraj, w którym żyją. Prezes ZNP w Ameryce Helena Ziółkowska stwierdziła, że uczestniczenie w balu studniówkowym jest dla niej wielkim zaszczytem i ogromną radością. Widzieć tyle młodych, uśmiechniętych ludzi, których złączyła polska szkoła to powód do niekwestionowanej dumy. Helena Ziółkowska odczytała również, przysłany od prezesa Centrali Szkół Dokształcających Doroty Andraki, list gratulacyjny skierowany do młodzieży, nauczycieli i rodziców.

Kapelan Zrzeszenia o. Władysław Gryzło zwracając się do zgromadzonych zauważył, że dla tegorocznych maturzystów egzamin z wiedzy jest wprowadzeniem do czekającego ich w przyszłości egzaminu z życia i z człowieczeń-stwa. Podkreślił także ogromne znaczenie młodości jako etapu w rozwoju człowieka. Cytując Jakuba Alberione, powiedział: „Młodość nie jest rozdziałem wyrwanym z życia ani przedmową do książki bez powiązania z całością. Jest wprowadzeniem do całej reszty, jest fundamentem, na którym ma się oprzeć budowla życia”.

Natomiast Ewa Koch, w słowach skierowanych do bohaterów sobotniej uroczystości, powiedziała, że wiedza, umiejętności i system wartości, jaki wpaja polska szkoła, pomoże przyszłym maturzystom żyć mądrze i godnie oraz osiągnąć wiele sukcesów w życiu zawodowym i rodzinnym.
Następnie uczniowie ze szkoły Wyszyńskiego: Grzegorz Brej, Kasia Nguyen, Kasia Kaplita i Marita Matlok przywitali uczniów poszczególnych szkół biorących udział w studniówce. Po błogosławieństwach i modlitwie odmówionej przez Kapelana ZNP o. Gryzło nadszedł czas na uroczystą kolację przy blasku świec.
W atmosferę wytwornego balu wprowadził zgromadzonych zaproszony na tę uroczystość zespół taneczny „Wici”. Od tego momentu już tylko chwile dzieliły nas od nierozłącznego elementu każdego balu studniówkowego, czyli od poloneza. Tańca typowo polskiego, wywodzącego się z najwspanialszych szlacheckich tradycji. Zagrano więc ten jeden z najpię-kniejszych polskich tańców, utrwalony w mickiewiczowskiej epopei, a tancerze zespołu „Wici” odtańczyli go najpiękniej jak tylko potrafili. Potem członkowie zespołu tańczyli poloneza wspólnie z honorowymi gośćmi, nauczycielami, uczniami. Znowu przez salę przesunął się barwny korowód prowadzony przez wychowawczynię klasy maturalnej Jadwigę Pytlik i pierwszego tancerza zespołu „Wici”.
Odtańczony z takim rozmachem polonez dał początek studenckiej zabawie. Młodzież bawiła się wspaniale, tak jak to ona najlepiej potrafi: spontanicznie, wesoło, a co najważniejsze razem. Parkiet nie pustoszał ani na chwilę. Organizatorzy zadbali o wspaniałą, trafiającą w gust młodzieży, oprawę muzyczną. Najnowsze muzyczne szlagiery, dyskotekowe hity rozbrzmiewały jeden za drugim.

Tegoroczna studniówka obfitowała w wiele atrakcji i niespodzianek. Jedną z takich atrakcji był niewątpliwie występ absolwenta szkoły Wyszyńskiego Marka Chudzika, który wraz z partnerką Katarzyną Regińską prze pięknie zatańczył walca. Nieco później parę taneczną podziwiać można było podczas gorącej mamby. Oba popisy taneczne nagrodzone zostały gorącymi brawami.
Tradycyjnie w czasie studniówki odbywa się losowanie nagrody ufundowanej przez organizatorów imprezy, a jest nią wyjazd do Rzymu na Letni Uniwersytet Kultury Polskiej. Każda ze szkół biorących udział w studniówce typuje jednego ucznia, wyróżniającego się w nauce oraz aktywnie uczestniczącego w życiu swojej szkoły. W tym roku szczęście uśmiechnęło się do Kasi Orzeł (czyżby nomen omen?), uczennicy szkoły im. Emilii Plater.

Kolejna atrakcja przysparzająca niezapomnianych wrażeń, radości to przechodzenie przez „SETKĘ”, które odbywa się przy dźwiękach nieśmiertelnej piosenki Czerwonych Gitar i nieodzownie kojarzącej się z egzaminem dojrzałości. Aby zdać maturę należy obowiązkowo przejść przez ustawioną na parkiecie 100-tkę, najlepiej czynność tę powtórzyć, a przejście razem z wychowawczynią to najlepsza gwarancja sukcesu na egzaminie dojrzałości. Pomysłowości w pokonywaniu tego zadania można tylko pozazdrościć. Oczywiście, nikt nie traktuje tych „setkowych przesądów” na serio, ale zabawa jest wyśmienita.

Studniówka 2007 to impreza naprawdę udana. Młodzież bawiła się wspaniale, o czym świadczyły uśmiechnięte twarze opuszczających zabawę. Gratulujemy organizatorom tak wspaniałego przedsięwzięcia i kontynuowania polskich tradycji na ziemi amerykańskiej, Dyrekcji Polskiej Szkoły im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego i całemu Komitetowi Organizacyjnemu Studniówki dziękujemy za ogrom pracy, osobiste zaangażowanie i czas włożony w zorganizowanie studniówkowej uroczystości. Wszystkim uczniom klas maturalnych życzymy powodzenia i jak to głosiła jedna z rockowych polskich piosenek „zaliczenia matury na 5!”.
Anna Siek
Zrzeszenie Nauczycieli Polskich w Ameryce

REKLAMA

2090237691 views
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

REKLAMA

REKLAMA

2090237991 views

REKLAMA

REKLAMA

2092034451 views

REKLAMA

2090238274 views

REKLAMA

2090238420 views

REKLAMA

2090238564 views