REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedJubileusz 60-lecia Stowarzyszenia Emigracji Polskiej

Jubileusz 60-lecia Stowarzyszenia Emigracji Polskiej

-

Na mapie polonijnych organizacji można odnaleźć takie, które swą działalnością służą Polonii od wielu pokoleń. Do takich właśnie instytucji społecznych należy między innymi Stowarzyszenie Emigracji Polskiej, które swą działalność rozpoczęło 27 września 1950 roku.

 

REKLAMA

Prekursorem pomysłu powołania do życia organizacji, która pomagałaby zdemobilizowanym polskim żołnierzom walczącym po stronie Aliantów w okresie II wojny światowej, a także jeńcom wojennym i uchodźcom politycznym, został Jan Bieżanowski. On to wraz z Kazimierzem Królem i Józefem Wieszczykiem postanowili założyć w czerwcu 1948 roku ochotniczy komitet pomocy dla polskich weteranów wojny. Na pierwsze spotkania wykorzystano gościnne mieszkanie państwa Kwoków.

 

Początki były trudne, tym bardziej że sami potrzebowali pomocy, a chcieli jej udzielać innym. Do tej małej grupy zapaleńców dołączyła druga grupa społeczników z Józefem Białasiewiczem, Witoldem Bielakiem, Adamem Dąbrowiczem, Józefem Jędrzykiewiczem, Stanisławem Rolederem, Łucją Radziejewską i Ryszardem Kwiatkowskim.

 

W 1949 r., obie te grupy połączyły się. Przewodniczącym tak scalonej organizacji został Józef Białasiewicz. Ówczesny prezes Związku Narodowego Polskiego, Karol Rozmarek, wydzierżawił im lokal i podarował maszynę do pisania. 11 listopada tegoż roku powołano do życia organizację o nazwie Stowarzyszenie Samopomocy Nowej Emigracji Polskiej w Chicago, która została w rok później zarejestrowana w Biurze Sekretarza Stanu Illinois Edwarda Barretta – jako instytucja „not for profit” o numerze certyfikatu 10617. W skład pierwszego zarządu Stowarzyszenia weszli: Józef Białasiewicz, Elżbieta Kwoka, Jan Bieżanowski, Józef Skwarnicki i Władysław Zawalnicki.

 

Tak ruszyła działalność apolitycznej organizacji, której celem była szeroko pojęta pomoc, głównie dla nowo przybywających weteranów, ich rodzin oraz Polaków, którzy nie chcieli wracać do komunistycznej Polski.

 

Członkowie Stowarzyszenia nie szczędząc czasu, sił i umiejętności szukali dla nowych emigrantów mieszkań i pracy. Starano się organizować kursy nauki języka angielskiego. Pomagano w wypełnianiu różnych formularzy, udzielano porad prawnych. Dbano o to, aby nowo przybyli otoczeni byli atmosferą bezpiecznego środowiska w obcym dla nich kraju. Organizacja zajmowała się również niesieniem pomocy w wyszukiwaniu członków rodzin i łączeniu ich. Załatwiano prawa pobytu dla polskich uchodźców oraz zniżki na leczenie w szpitalach. W okresie przedświątecznym przygotowywano kosze z żywnością i odzieżą dla ubogich polskich rodzin. Powołano także do życia Fundusz Zapomogowy, w ramach którego udzielano pożyczek i pomocy finansowej dla najbardziej potrzebujących.

 

Rozwijała się działalność i rosła popularność organizacji, przybywało członków. W styczniu 1950 r. staraniem SSNEP uruchomiono szkołę sobotnią przedmiotów ojczystych im. Gen. Kazimierza Pułaskiego.

 

1 marca 1950r. uchwalono Statut Stowarzyszenia, w którym znajduje się zapis: ”1. Stowarzyszenie zrzesza nowych emigrantów, Polaków, którzy przybyli do Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej w związku z wypadkami wywołanymi przez II wojną światową, dla niesienia sobie wzajemnie pomocy pod względem ideowym i materialnym oraz dla działalności kulturalnej i społecznej”.

 

”2. Stowarzyszenie jest organizacją społeczną o charakterze samopomocowym”. . .

 

Stowarzyszenie było członkiem Kongresu Polonii Amerykańskiej i miało swoich delegatów na konwencje Kongresu.

 

Siedziba SSNEP mieściła się na drugim piętrze w lokalu własnym przy ulicy 1507 W. Division. Od samego początku Stowarzyszenie współpracowało z harcerstwem, zuchami i innymi organizacjami polonijnymi udostępniając im swoje pomieszczenia.

 

Stowarzyszenie prowadziło także ożywioną działalność kulturalną. Dużą popularnością cieszyły się spektakle zatytułowane „Żywy Dziennik”, które były trybuną polityczno-kulturalną literatów, poetów i dziennikarzy. Ważną rolę w tej dziedzinie odgrywała biblioteka, która pod koniec 1953 roku miała 997 książek.

 

W latach późniejszych Stowarzyszenie rozszerzyło formy działalności. Zwłaszcza że zmieniono miejsce pobytu organizacji przenosząc je do większego budynku przy 5844 N. Milwaukee. Do pomocy dla emigrantów powojennych dołączono pomoc dla Polaków w kraju, szczególnie pod koniec lat 70., kiedy w Polsce nastąpiło załamanie gospodarki socjalistycznej.

 

Kolejnym wyzwaniem dla członków SSNEP były lata 80., kiedy wzrosła fala uchodźców z Polski, tzw. emigracji solidarnościowej. Pojawiła się potrzeba większej liczby osób do pracy społecznej. Starsi działacze apelowali do młodych o szersze uczestnictwo w pracy społecznej, ale członków ubywało.

 

Pomimo trudności działalność Stowarzyszenia nie załamała się. W roku 2000 nowym prezesem zostaje Andrzej Zgiet, który tę funkcję pełni do dnia dzisiejszego. Do Stowarzyszenia przychodzą młodsi ludzie, którzy widzą potrzebę zmian i dostosowania pracy organizacji do wymogów czasu. Postanowiono nieco anachroniczną nazwę organizacji zastąpić nazwą Stowarzyszenie Emigracji Polskiej.

 

Po sprzedaży budynku przy ulicy Milwaukee trzeba było poszukać innego miejsca na działalność. Takie miejsce znalazło się dzięki uprzejmości dyrektora Polskiej Misji Duszpasterskiej, księdza Władysława Gowina, który zgodził się wynająć pomieszczenie w budynku szkoły przy parafii św. Trójcy. Przeniesiono tam całą bibliotekę, która liczyła około 14,000 książek.

 

Rozpoczęła się nowa era w dziejach Stowarzyszenia. Oprócz nowych form działalności, takich jak kursy komputerowe, porady social security, prawne, socjalne i oświatowe, pozostały i te, które od dawna stanowiły rdzeń ideowy organizacji: pomoc polskim emigrantom w zaadoptowaniu się do warunków życia w USA oraz kultywowanie tradycji i kultury polskiej.

 

Dnia 18 września o godz. 7 wiecz. w restauracji Jolly Inn odbędzie się uroczysty bankiet z okazji 60-lecia istnienia Stowarzyszenia Emigracji Polskiej, na który serdecznie zapraszają zarząd i członkowie tej organizacji.

 

Marta Krupa

Artykuł został napisany dzięki współpracy członków SEP Bogusława Krzyszowiaka i Stefanii Kubiczek

REKLAMA

2090241427 views

REKLAMA

REKLAMA

2090241727 views

REKLAMA

REKLAMA

2092038187 views

REKLAMA

2090242011 views

REKLAMA

2090242157 views

REKLAMA

2090242301 views