REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportEkstraklasa piłkarska - Lech liderem, potknięcia Legii i Jagiellonii

Ekstraklasa piłkarska – Lech liderem, potknięcia Legii i Jagiellonii

-

Lech Poznań wygrał w 6. kolejce z Pogonią Szczecin 2:0 i został liderem piłkarskiej ekstraklasy. Objęcie prowadzenia zawdzięcza też Śląskowi Wrocław, który zdołał zremisować z Legią Warszawa 1:1. Wpadkę zaliczyła również Jagiellonia Białystok, przegrywając z GKS Katowice 1:3.

Przed 6. kolejką na czele znajdowały się cztery drużyny z dziesięcioma punktami. Najlepszy bilans bramek miała Legia, a za nią były Pogoń, Lech i Cracovia.

REKLAMA

W mijający weekend wygrać z tych drużyn zdołały Lech i Cracovia. W meczu z Pogonią bramki dla „Kolejorza” zdobyli po przerwie Portugalczyk Afonso Sousa oraz Irańczyk Ali Gholizadeh. Szczecinianie całą drugą połowę grali w dziesiątkę, po czerwonej kartce dla Austriaka Benedikta Zecha.

Mecz poprzedziła minuty ciszy dedykowana dwóm zmarłym strażakom, którzy w nocy zginęli podczas akcji gaszenia pożaru kamienicy w centrum Poznania. Publiczność uczciła też pamięć zmarłego przed tygodniem trenera Franciszka Smudy, który prowadził Lecha w latach 2006-2009.

„W moim odczuciu zagraliśmy dzisiaj najlepszy mecz u siebie w tym sezonie, tym bardziej, że mieliśmy bardzo wymagającego przeciwnika, najsilniejszego spośród wszystkich dotychczas. Wykreowaliśmy sobie wiele okazji, dobrze graliśmy z piłką i bez niej, a to wiele mówi o naszym występie” – ocenił trener Lecha Niels Frederiksen.

Cracovia natomiast już w sobotę pokonała u siebie 3:2 Górnika Zabrze, który kończył mecz w dziewiątkę.

Wrócić na fotel lidera w niedzielny wieczór nie zdołała Legia. Śląsk w tym sezonie jeszcze nie wygrał, ale u siebie spisał się na tyle dobrze, aby zdobyć punkt w starciu ze stołeczną ekipą.

Legia wygrywała od 53. minuty po golu Bartosza Kapustki, ale w 66. wyrównał Tommaso Guercio.

Jeszcze większą wpadkę zanotowała tego dnia Jagiellonia. Obrońcy tytułu w poprzedniej kolejce przegrali u siebie z Cracovią 2:4, a teraz nie sprostali w Katowicach beniaminkowi.

GKS objął prowadzenie już w drugie minucie, gdy trafił Adrian Błąd. Kwadrans później goście wyrównali po golu Angolczyka Afimico Pululu, ale w drugiej połowie to katowiczanie ponownie cieszyli się z bramek. Najpierw celnie uderzył Mateusz Kowalczyk, a w doliczonym przez sędziego czasie gry – Oskar Repka.

„Martwi kolejna porażka, stracone bramki, ale w piłce nożnej tak już jest. Czasami są gorsze momenty. Musimy jako drużyna je przetrwać” – powiedział trener Jagiellonii Adrian Siemieniec.

W innych sobotnich meczach Motor Lublin zremisował z Puszczą Niepołomice 0:0, a Piast Gliwice wygrał z Zagłębiem Lubin 1:0 po golu Damiana Kądziora w 45. minucie.

W piątek natomiast Raków Częstochowa pokonał na wyjeździe beniaminka Lechię Gdańsk 2:1, choć jeszcze do 87. minuty przegrywał z ostatnim zespołem tabeli. W końcówce zwycięstwo gościom zapewnili sprowadzeni latem Patryk Makuch i Norweg Jonatan Braut Brunes.

Tego samego dnia Widzew Łódź wygrał u siebie z Radomiakiem Radom 3:2 i również temu meczowi towarzyszyło wiele wydarzeń upamiętniających Smudę. Słynny trener największe sukcesy w piłce klubowej osiągnął właśnie z Widzewem – dwukrotnie wywalczył mistrzostwo Polski (1996, 1997), a w 1996 roku awansował do fazy grupowej Ligi Mistrzów.

W tabeli Lech i Cracovia o dwa punkty wyprzedzają cztery drużyny – Legię, Raków, Widzew i Piast.

Obecną kolejkę zakończy poniedziałkowe spotkanie drużyn z dolnych rejonów tabeli. Przedostatnia Korona Kielce (2 pkt) podejmie czternastą Stal Mielec (4 pkt).

(PAP)

REKLAMA

2088995384 views

REKLAMA

REKLAMA

2088995684 views

REKLAMA

REKLAMA

2090792145 views

REKLAMA

2088995968 views

REKLAMA

2088996114 views

REKLAMA

2088996258 views