Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 25 listopada 2024 19:00
Reklama KD Market

Reboyrasa zastąpi Ruth Cruz, Villegas i Gardiner pozostaną na stanowiskach

Reboyrasa zastąpi Ruth Cruz, Villegas i Gardiner pozostaną na stanowiskach
fot. Chicago Board of Election Commissioners/Facebook

Rozstrzygnęło się 14 wyścigów na chicagowskich radnych, w tym w okręgach zamieszkanych przez Polonię

W drugiej turze wyborów miejskich we wtorek, 4 kwietnia rozstrzygnęło się 14 wyścigów na chicagowskich radnych. Choć w okręgach najliczniej zamieszkiwanych przez imigrantów z Europy Środkowo-Wschodniej większość zwycięzców poznaliśmy w lutowej pierwszej turze, trzy pojedynki – w okręgach 30, 36 i 45 – rozstrzygnęły się dopiero we wtorkowej rozgrywce.

Już wcześniej wiadomo było, że po tegorocznej elekcji skład rady miejskiej – zaprzysiężonej cztery lata temu – ulegnie dużym zmianom. Przypomnijmy, że chicagowska rada miejska składa się z 50 radnych, po jednym z każdego okręgu miejskiego (ward). Po wtorkowych wyborach rozstrzygnąć się miało 14 wyścigów.

W sześciu z nich o utrzymanie swojego stanowiska walczyli urzędujący radni (incumbent). W trzech – radni mianowani przez burmistrz Lori Lightfoot musieli zdobyć teraz głosy wyborców. W pozostałych chicagowianie wybierali spośród zupełnie nowych kandydatów, którzy ubiegali się o miejsca zwolnione przez radnych rezygnujących z miejskiej polityki, przechodzących na emeryturę lub bez możliwości ubiegania się o reelekcję.

W okręgach najliczniej zamieszkiwanych przez imigrantów z Europy Środkowo-Wschodniej większość wyścigów rozstrzygnęła się już w pierwszej turze 28 lutego (ich wyniki można sprawdzić tu: https://dziennikzwiazkowy.com/chicago/najwazniejsze-wyniki-wyborow-na-radnych-w-okregach-zamieszkiwanych-przez-polonie/). Trzy rozstrzygnęły się we wtorkowej dogrywce:

30 okręg: po odejściu Reboyrasa nową radną będzie Ruth Cruz

W 30 okręgu, obejmującym części dzielnic Jackowo i Avondale, Portage Park, Irving Park i Belmont Cragin, toczył się zacięty wyścig po tym, jak wieloletni radny Ariel Reboyras ogłosił, że po 20 latach nie będzie ubiegać się o reelekcję.

Ruth Cruz fot. Ruth Cruz for 30th Ward Alderwoman/Facebook

W drugiej turze Ruth Cruz pokonała niewielką przewagą 52 do 48 proc. głosów swoją rywalkę Jessicę Gutierrez, córkę b. kongresmena Luisa Gutierreza, zapewniając sobie stanowisko radnej 30 okręgu.

Cruz jest asystentką dyrektora ds. rekrutacji na Roosevelt University, uzyskała poparcie niektórych związków zawodowych, radnego sąsiedniego okręgu Felixa Cardony (31 okręg) oraz odchodzącego radnego Reboyrasa, choć sama deklarowała, że chce zachować od niego niezależność.

Podczas kampanii wyborczej Cruz mówiła, że chce „zbudować niezależne, postępowe biuro, które jest przejrzyste, inkluzywne i stawia ludzi na pierwszym miejscu”.

Cruz jest zwolenniczką progresywnej polityki miejskiej, opowiada się za inwestycjami w młodzież, programy zapobiegania przemocy i szerokie usługi w zakresie zdrowia psychicznego dla mieszkańców, dzieci i organów ścigania. W pierwszej kadencji ma zamiar skoncentrować się na dostępności usług dla wyborców i bezpieczeństwie publicznym poprzez oszacowanie problemów okręgu „ulica po ulicy” i współpracę z lokalnymi komendantami policji.

36 okręg: radny Gilbert Villegas pozostanie na stanowisku

W nowym 36 okręgu, który po przeprojektowaniu zupełnie zmienił swoje granice, urzędujący radny Gilbert „Gil” Villegas pokonał rywalkę, nauczycielkę Lori Torres Whitt stosunkiem 58 do 42 proc. głosów i zapewnił sobie trzecią kadencję na stanowisku radnego.

Gilbert Villegas fot. Alderman Gilbert Villegas/Facebook

Villegas powiedział w noc wyborczą w wywiadzie dla stacji CBS2, że wyborcy pokazali, że „36 okręg nie jest na sprzedaż”. Odniósł się tym samym do poparcia udzielonego swojej rywalce przez potężny chicagowski związek nauczycieli, Chicago Teachers Union, CTU.

Radny Villegas, emerytowany żołnierz marine, o sobie mówi, że jest postępowy, pragmatyczny i niezależny. W radzie miasta przewodniczył latynoskiemu klubowi politycznemu (Latino Caucus) i był sojusznikiem burmistrz Lori Lightfoot. W ub. roku bez powodzenia wystartował w wyborach do Kongresu.

36 okręg drastycznie zmienił swoje granice po wynikach ostatniego spisu powszechnego. Rozciąga się teraz na odcinku czterech mil wzdłuż Grand Ave., przecinając dzielnice od Ukrainian Village do Dunning na północnym zachodzie. Pod względem granic jest uważany za najbardziej „zmanipulowany” (gerrymandering) w mieście. Sam Villegas powiedział w ub. roku, że koledzy z rady miasta „sprzedali go” w procesie nowego podziału na okręgi wyborcze. Villegas musiał spędzić dużo czasu i środków, przedstawiając siebie nowym wyborcom w rejonie West Town.

Na szlaku kampanijnym jako swój priorytet wymieniał bezpieczeństwo publiczne. Zapowiadał zabiegi o większe dofinansowanie dla policji i prace nad wyeliminowaniem czynników leżących u podstaw przestępczości oraz przemocy.

Torres Whitt za główne priorytety stawiała edukację, bezpieczeństwo publiczne i łatwy dostęp do usług miejskich dla mieszkańców. Była popierana przez związek zawodowy chicagowskich nauczycieli CTU.

45 okręg: radny James Gardiner pozostanie na stanowisku

W 45 okręgu, obejmującym m.in. części dzielnic Jefferson Park, Gladstone Park i Edgebrook, urzędujący radny James „Jim” Gardiner, objęty obecnie federalnym śledztwem, pokonał rywalkę Megan Mathias stosunkiem 55 do 45 proc. głosów i zapewnił sobie drugą kadencję na stanowisku radnego.

Jim Gardiner fot. Alderman Jim Gardiner/Facebook

W swoim przemówieniu podczas wtorkowej nocy wyborczej w Vaughan’s Pub & Grill przy N. Northwest Highway Gardiner podziękował swoim zwolennikom i wolontariuszom. „Tu nie chodzi o udowodnienie, że nasi krytycy się mylą; chodzi o udowodnienie, że nasi zwolennicy mają rację” – powiedział.

Gardiner był blisko wygranej w pierwszej turze, w lutym, kiedy w 6-osobowym wyścigu uzyskał 48 proc. głosów. Jednak po przeliczeniu głosów korespondencyjnych nie udało mu się zdobyć wymaganych ponad 50 proc. głosów, aby uniknąć dogrywki.

Gardiner jest radnym 45 okręgu od 2019 r., kiedy po zaciętej walce pokonał na tym urzędzie Johna Arenę. Jest emerytowanym ratownikiem medycznym w Chicagowskiej Straży Pożarnej. Był popierany przez związki zawodowe policjantów i strażaków, z których wielu mieszka w północno-zachodnich rejonach Chicago.

Pierwszej kadencji Gardinera towarzyszyły liczne kontrowersje i skandale, a sam radny wzywany był do ustąpienia przez mieszkańców, organizacje dzielnicowe, a nawet kolegów radnych. Został objęty śledztwem FBI, wniesiono przeciw niemu liczne pozwy sądowe i zarzucano mu, że wstrzymywał usługi dla swoich krytyków i używał niewłaściwego języka w stosunku do kobiet.

Radny twierdził, że pobudził rozwój biznesu w okolicy, sprowadził do niej nowe, wielomilionowe inwestycje i stworzył setki miejsc pracy. Za jego kadencji nastąpiła rewitalizacja skrzyżowania Six Corners, gdzie obecnie powstają luksusowe mieszkania, a także kompleks dla seniorów.

Rywalka Gardinera, prawniczka Megan Mathias pochodzi z Michigan, a w 45 okręgu mieszka od ponad 20 lat. Zwolenniczka związków zawodowych. W swojej kampanii popierała egzekwowanie prawa, stróżów prawa i służby ratunkowe. Otwarcie krytykowała styl przywództwa Gardinera i zarzucała mu złe traktowanie kobiet.

W pozostałych wyścigach:11 okręg: radna Nicole Lee (wcześniej mianowana przez burmistrz Lori Lightfoot) pokonała Anthony’ego Ciaravino stosunkiem głosów 62 do 38 proc. W ten sposób stała się pierwszą kobietą azjatyckiego pochodzenia, która wygrała wybory do rady miasta.24 okręg: radna Monique Scott (wcześniej mianowana przez burmistrz Lori Lightfoot) pokonała Creative Scott stosunkiem głosów 67 do 33 proc.29 okręg: radny Chris Taliaferro w środę niewielką przewagą 51 do 49 proc. głosów wygrywał z działaczem dzielnicowym CB Johnsonem43 okręg: radny Timmy Knudsen (wcześniej mianowany przez burmistrz Lori Lightfoot) pokonał Briana Comera 52 do 48 proc. głosów

Nowych radnych wybrali wyborcy w następujących okręgach:4: Lamont Robinson pokonał Prentice Butler 67 do 33 proc.5: Desmond Yancy pokonał Martinę Hone 52 do 48 proc.6: William Hall pokonał Richarda Wootena 58 do 42 proc.10: Peter Chico pokonał Anę Guajardo 59 do 41 proc.21: Ronnie Mosley pokonał Cornella Dantzlera 52 do 48 proc.46: Angela Clay pokonała Kim Walz 56 do 44 proc.48: Leni Manaa-Hoppenworth pokonała Joe Dunne 52 do 48 proc.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama