Fala zachorowań na COVID-19 i wiążących się z nią zgonów po raz kolejny nakłada się na falę przemocy z bronią w Chicago i przeciąża nie tylko miejscowe szpitale, lecz również powiatową kostnicę i domy pogrzebowe.
Kostnica powiatu Cook może pomieścić do 285 ciał. W środę 19 stycznia znajdowało się w niej 260 ciał, a kolejnych 36 było w zaparkowanych przed biurem koronera przyczepach lodówkach.
Według biura koronera, mobilne chłodnie zostały rozmieszczone również w pięciu szpitalach, między innymi Advocate Christ, St. Anthony i Ingalls Memorial.Według danych powiatu Cook, od Bożego Narodzenia zarejestrowano już 1200 zgonów związanych z COVID-19.
Sytuację odczuwają również domy pogrzebowe. Niektóre zgłaszają niedobory trumien od producentów oraz opóźnienia w kremacjach.(jm)