Do serii napadów – w krótkim odstępie czasu – doszło w piątek nad ranem w północno-zachodnim rejonie Chicago. W ciągu 20 minut sprawcy zaatakowali aż trzykrotnie.
Do pierwszego napadu doszło w piątek 21 stycznia w okolicy 4100 N. Lincoln Ave., w pobliżu skrzyżowania z Irving Park około 2:10 am, a do następnego zaledwie 10 minut później w rejonie 3500 N. Kedzie, niedaleko ulicy Elston. W obu tych przypadkach próby rabunku nie powiodły się. Udało się za trzecim razem – w rejonie 2800 N. Milwaukee, blisko skrzyżowania z Diversey. Policja nie podała, jaki łup wpadł w ręce przestępców. Ujawniono jedynie, że w jednym z przypadków ukradziono, bądź próbowano ukraść bankomat z biura Currency Exchange.
Śledczy nie powiedzieli, czy zdarzenia są ze sobą powiązane.
(dab)