Papież Franciszek powiedział, że bez umiejętności milczenia mowa może stać się "niebezpieczną bronią", przybrać postać "pochlebstwa, chełpliwości, kłamstwa, obmowy, oszczerstwa". Podczas audiencji generalnej w środę papież mówił, że wiele osób boi się ciszy.
W kolejnej katechezie na temat świętego Józefa z Nazaretu Franciszek zwrócił uwagę na jego milczenie. Jak podkreślił, Ewangelie nie odnotowują żadnej jego wypowiedzi.
Papież zaznaczył, że milczeniem tym św. Józef zaprasza, aby go naśladować, "otwierając się w ciszy serca na obecność Jezusa".
"Ale wszyscy wiemy z doświadczenia, że nie jest to łatwe. Cisza trochę nas przeraża, bo wymaga od nas wejścia w siebie, konfrontacji z prawdą o nas samych" - zauważył.
Stwierdził też: "Tyle osób boi się ciszy, musi mówić, mówić, mówić albo słuchać- telewizji lub radia". Jego zdaniem trzeba ograniczyć nawyk, który nazwał "gadaniem jak papugi". "Pamiętamy piosenkę- +Parole, parole, parole+" - dodał.
Franciszek przywołał słowa filozofa Blaise'a Pascala o tym, że całe nieszczęście ludzi wynika tylko z jednego: "nie mogą usiedzieć w spokoju w jednej izbie".
Papież wezwał wierzących, by nauczyli się pielęgnowania "przestrzeni ciszy", mimo otaczających zewsząd "głosów zaniepokojenia, pokus, pragnień, nadziei".
"Lecz bez tej umiejętności, pochodzącej z praktykowania ciszy, może zachorować także nasz sposób mówienia. Zamiast odzwierciedlać prawdę może stać się niebezpieczną bronią, nasze słowa mogą stać się pochlebstwem, chełpliwością, kłamstwem, obmową, oszczerstwem" - ostrzegł.
Franciszek przypomniał słowa z Księgi Syracha: "Wielu padło od ostrza miecza, ale nie tylu, co od języka”.
"Jezus powie to jeszcze wyraźniej: kto źle mówi o swoim bracie lub siostrze, kto oczernia bliźniego, jest zabójcą" - dodał papież. Zachęcił do refleksji: "Pomyślmy, ile razy zabiliśmy słowem, będziemy się tego wstydzić i to dobrze nam zrobi".
Zwracając się do Polaków, papież powiedział: "Czas Adwentu wiedzie nas do Betlejem, do żłóbka, na spotkanie z oczekującą narodzin Jezusa, Świętą Rodziną".
"Dzisiaj patrzymy na postać świętego Józefa, na jego milczenie i kontemplację. Prośmy, by nauczył nas, jak w dzisiejszym, zagmatwanym świecie, wśród trosk i zabiegania, pielęgnować milczenie i modlitwę, by lepiej wsłuchiwać się w głos Boga" - dodał.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)